Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Oszuści atakują SMS-ami. Kolejna plaga wiadomości z linkami do płatności na fałszywych stronach banków

Policja i bankowcy radzą, by nie logować się na konta bankowe przez linki w wiadomościach

To nie nowa metoda oszustów, ale ostrzeżenia płynące ze strony policji i banków każą przypuszczać, że przestępcy korzystają z niej coraz częściej. Chodzi o SMS-y, których nadawcy podszywają się pod firmy kurierskie albo portale ogłoszeniowe czy aukcyjne i proszą o dopłacenie niewielkiej kwoty za przesyłkę, odblokowanie konta na danym portalu czy przedłużenie okresu wystawienia ogłoszenia. Wiadomość zawiera link do dokonania stosownej płatności. W rzeczywistości prowadzi on do fałszywej strony pośrednika płatności, a następnie na fałszywą stronę banku.

Przeczytajcie także: Uwaga na fałszywe maile w sprawie podatków
Przestępcy wyłudzają w ten sposób poufne dane dostępu do bankowości elektronicznej. Bank PKO ostrzega, że podanie na fałszywej stronie danych do logowania i autoryzacji transakcji "umożliwia ich przejęcie przez oszusta, który uzyskuje w ten sposób możliwość zalogowania się przy ich użyciu w autentycznym serwisie internetowym banku i zlecenia operacji z rachunku klienta (np. utworzenia szablonu płatności bądź wykonania przelewu na numer rachunku odbiorcy podany przez oszusta)".

Policja z kolei opisuje przypadek 34-letniej mieszanki okolic Łęcznej, która otrzymała wiadomość, że powinna dokonać zaległej dopłaty w wysokości 0,76 zł za opublikowane ogłoszenie. Z SMS-a została przekierowana na fałszywą stronę banku, by wykonać przelew, co uśpiło jej czujność. Po wprowadzeniu haseł i kodów strona internetowa automatycznie się zamknęła. Potem po sprawdzeniu konta okazało się, że zostało z niego przelane 6 tys. zł na nieznany ofierze rachunek bankowy.
Przeczytajcie także: Znowu podszywają się pod KNF

Eksperci radzą by mieć ograniczone zaufanie do wiadomości od nieznanych nadawców, w których znajduje się prośba o skorzystanie z linku. Najlepiej na nie nie reagować. Logując się do serwisu internetowego banku należy też wprowadzać adres witryny ręcznie i nie korzystać z linków. Trzeba także sprawdzać dokładnie poprawność adresu strony bankowej, widniejącego w przeglądarce internetowej.

Przed potwierdzeniem operacji np. kodem SMS warto też poświęcić chwilę na uważne przeczytanie treści otrzymanej wiadomości z banku, by być pewnym, że dotyczy właściwej operacji. Należy zwrócić uwagę m.in. na rodzaj dyspozycji, poprawność numeru rachunku odbiorcy i kwotę przelewu.
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies