Najważniejsze zapisy w projekcie, dotyczące oceny zdolności kredytowej obwarowanej sankcją kredytu darmowego, zostały zmienione. Nie wiadomo jednak, w jaki sposób
Na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji poinformowano o zakończeniu konsultacji społecznych dotyczących ustawy o kredycie konsumenckim. Wiadomo już, że pracujący nad projektem Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów odniósł się do kwestii budzących największe zainteresowanie banków i fintechów, czyli oceny zdolności kredytowej i sankcji kredytu darmowego (SKD). Trzeba jednak podkreślić, że nowego projektu ustawy nie udostępniono, stąd zmiany, choć zapowiedziane w tabeli uwag, nie są znane.
Już w lipcu m.in. przedstawiciele Związku Banków Polskich zwracali uwagę, że zapis w projekcie stanowiący o tym, że kredytodawca powinien przeanalizować zdolność kredytową "w interesie konsumenta" jest nieprecyzyjny. Co więcej, powiązanie przepisu z SKD rodzi ich zdaniem zagrożenie, że specjalizujące się w ich dochodzeniu podmioty obiorą sobie za cel kredyty konsumenckie. W trakcie konsultacji społecznych podobne uwagi zgłosił m.in. Narodowy Bank Polski (NBP) czy Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF).
– W odniesieniu do tych uwag UOKiK stwierdził, że "dokonano przeglądu obowiązków objętych tą sankcją". Wiemy więc, że do jakichś zmian doszło, natomiast nie wiemy, czy z SKD wyłączono przepisy o ocenie zdolności kredytowej. Zdecydowanie uważam, że ta zmiana powinna nastąpić, ponieważ problemem jest ingerencja cywilnoprawnej sankcji kredytu darmowego do tak technicznego i wieloaspektowego obowiązku, jakim jest ocena zdolności kredytowej – komentuje dla cashless.pl Marcin Czugan, prezes Związku Przedsiębiorstw Finansowych.
Inną kwestią poruszoną w ramach konsultacji społecznych było otworzenie rynku biur informacji kredytowej dla podmiotów pełniących rolę biur informacji gospodarczej. W ramach konsultacji społecznych ZPF podniósł kwestię monopolu na rynku biur informacji kredytowej, co związane jest z kształtem art. 95 projektu ustawy o kredycie konsumenckim oraz art. 105 ustawy Prawo bankowe. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj. Na ten moment wiadomo, że i w tym przypadku pojawią się zmiany w projekcie nowej ustawy o kredycie.
– W odniesieniu do otworzenia rynku biur informacji kredytowej o biura informacji gospodarczej wiemy jedynie tyle, że UOKiK uwzględnił tę uwagę kierunkowo i zmodyfikował przepisy ustawy o kredycie konsumenckim dotyczące raportowania do baz danych – dodaje Czugan.
Warto także wspomnieć o mających wejść w życie nowych zasadach reklamy. Spośród nich najwięcej kontrowersji budzi mające się pojawić ostrzeżenie brzmiące "pożyczanie pieniędzy kosztuje". Jak czytamy w odniesieniu do uwag, fraza ta będzie musiała być wykorzystana w przypadku każdego kredytu, nawet tego nieoprocentowanego.
– UOKiK wskazuje, że użycie frazy "pożyczanie pieniędzy kosztuje" jest maksymalną harmonizacją przepisów z unijną dyrektywą. O ile słuszny i merytorycznie poprawny jest ten argument, o tyle nie sądzę, by klient ucierpiał na wyłączeniu tej frazy z reklamowania nieoprocentowanych kredytów – podsumowuje prezes ZPF.
Ustawa o kredycie konsumenckim wdraża unijną dyrektywę CCD II. Uwzględniając okres przejściowy, przepisy powinny wejść w życie w listopadzie 2026 r. Podczas grudniowego wydarzenia Cashless Breakfast przedstawiciel UOKiK Artur Zwoliński zapowiedział, że na styczeń 2026 r. planowana jest tzw. konferencja uzgodnieniowa. Jeśli do niej dojdzie, Rada Ministrów mogłaby przyjąć projekt jeszcze w I kw. 2026 r. Więcej o tym przeczytacie tutaj.