Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Sektor fintechów rośnie na Litwie jak na drożdżach. W ciągu roku powiększył się o 45 proc.

Jedna trzecia zarejestrowanych w Wilnie fintechów ma swoje główne siedziby za granicą

Jak ocenia serwis Finextra Litwa umacnia swoją pozycję jednego z globalnych fintechowych centrów. Dzieje się tak głównie dzięki szybkiej procedurze licencjonowania firm oferujących nowatorskie usługi finansowe, co pozwoliło przyciągnąć znanych graczy jak Revolut i Google. W ślad za nimi przychodzą do Wilna mniejsze spółki z tego sektora.
Przeczytajcie także: Litwa uruchamia pierwszą na świecie blockchainową piaskownicę
Według raportu agencji Invest Lithuania liczba firm obecnych w branży fintechowej w 2018 r. wzrosła z 117 do 170. W sumie zatrudniają około 2,6 tys. specjalistów, ale 9 na 10 z nich zamierza w tym roku zaangażować nowych ludzi. Pod względem wielkości to głównie przedsiębiorstwa małe i średnie, 8 proc. z nich ma od 50 do 249 pracowników.

30 proc. zarejestrowanych na Litwie fintechów ma swoje centrale za granicą, głównie w USA, Wielkiej Brytanii, Chinach, Singapurze i Izraelu, ale litewska agencja inwestycyjne podkreśla, że utrzymują w Wilnie zespoły ważne dla ich działalności i rozwoju. Ponieważ licencje wydane na Litwie dają możliwość działania na terenie całej Unii Europejskiej, z badania wynika, że właśnie Europa jest głównym docelowym obszarem ekspansji tych fintechów. Część z nich ma jednak globalne ambicje - 37 proc. ankietowanych firm zamierza rozszerzyć działalność na Azję, jedna czwarta planuje zdobyć rynek amerykański.
Przeczytajcie także: Revolut uzyskał europejską licencję bankową

Według ekspertów, Bank of Lithuania stworzył prawdopodobnie najbardziej przyjazne dla fintechów środowisko regulacyjne w UE i sektor ten nabiera u naszych północno-wschodnich sąsiadów coraz większego rozmachu. Przypomnę, że na Litwie zarejestrowany jest m.in. wspomniany Google (a właściwie spółka-matka amerykańskiego giganta Alphabet), który otrzymał zezwolenie na działanie w charakterze instytucji pieniądza elektronicznego, czy Revolut, który zdobył licencję bankową.

Warto jednak pamiętać, że w razie ewentualnych kłopotów instytucji finansowych licencjonowanych w Wilnie, to władze Litwy będą odpowiedzialne za zwroty pieniędzy wynikające z gwarancji depozytów – szerzej możecie przeczytać o tym tutaj.
Źródło: finextra.com
KATEGORIA
INNI NAPISALI
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies