Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Miał być mocny wzrost, będzie bolesny spadek? Wycenę Klarny czeka korekta

Jeszcze niedawno spekulowano, że kolejna runda finansowania pozwoli wycenić Klarnę na 60 mld dolarów. Teraz mowa jest o połowie tej kwoty

Kilka miesięcy temu mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, że Klarna przygotowuje się do kolejnej rundy finansowania, a pozyskane w niej środki pozwoliłyby podnieść wycenę szwedzkiego fintechu z obecnych 45 mld dolarów do nawet 60 mld dolarów. Najświeższe doniesienia, za którymi stoi m.in. The Wall Street Journal, wskazują na poważną zmianę sytuacji: już po zastrzyku gotówki firma może być wyceniana na niewiele ponad 30 mld dolarów.

Przeczytajcie także: Mastercard rusza z pilotażem nowych metod płatności

Problem, z którym mogą się zderzyć założyciele i decydenci Klarny, nie dotyczy tylko tej spółki. Odpływ inwestorów od firm technologicznych jest szerszym zjawiskiem – wystarczy spojrzeć na kursy potentatów z Doliny Krzemowej. W ostatnim czasie mocno skurczyła się kapitalizacja Apple, Google, Tesli, ale też Microsoftu czy Amazona. Cierpią również fintechy oraz pozostałe startupy szukające finansowania.

Za zmianę nastrojów odpowiada m.in. wojna na Ukrainie. Ale sytuacja, w jakiej znalazła się Klarna, jest bardziej skomplikowana. Rok 2021 spółka zamknęła ze stratą wynoszącą około 750 mln dolarów. Można to oczywiście tłumaczyć rozwojem i ekspansją, lecz jednocześnie trzeba mieć na uwadze, że o klientów walczy nie tylko Klarna – segment płatności odroczonych staje się bardzo ciasny. W Polsce ostatnio zwróciły na niego uwagę m.in. PKO BP i operator Blika. A w skali globalnej do gry chce wejść np. Mastercard. Temu rynkowi coraz baczniej przyglądają się też regulatorzy rynku z brytyjskim FCA na czele. Biorąc to wszystko pod uwagę, nie powinno dziwić, że entuzjazm inwestorów opadł.

Przeczytajcie także: Nowe ubezpieczenie w aplikacji Revoluta

Na razie Klarna jest najwyżej wycenianym europejskim jednorożcem. I tak pewnie pozostanie, bo pozostałe fintechy będą miały podobne kłopoty – dobiegła końca hossa nakręcana m.in. dynamicznym rozwojem rynku e-commerce w pandemii. Trzeba też mieć na uwadze, że Klarna poszerza zakres swoich usług. Pod koniec marca firma zaprezentowała markę Kosma, pod którą kryje się platforma otwartej bankowości. Niedawno spółka ogłosiła też uruchomienie usługi wirtualnych zakupów.

KATEGORIA
FINTECHY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies