Mediaexpert zapewnia klientom najlepsze doświadczenie zakupowe w e-commerce. Tak przynajmniej wynika z raportu Koszyk Roku 2020, który właśnie został opublikowany. Zebrane w nim dane zaprezentowali przedstawiciele ING, Twisto, Mastercarda i Edisondy, a podstawowy wniosek jest taki, że handel w sieci rozwija się w Polsce w sposób ewolucyjny i chociaż epidemia koronawirusa skłoniła wiele firm do rozwijania narzędzi e-commerce’owych, to nie przyniosła rewolucji.

Przeczytajcie także: • PKO BP rozszerza dostęp do płatności za autostrady

Twórcy badania sprawdzili 100 najczęściej odwiedzanych sklepów internetowych w Polsce, by przyjrzeć się user experience (wygodzie korzystania). Dla twórców raportu istotne były m.in. procesy kompletowania zamówienia, zakładania konta czy wyboru sposobu płatności oraz dostawy, ale już nie asortyment i cena. W tym roku skupiono się na m-commerce, czyli zakupach robionych przy użyciu urządzeń mobilnych. Uwagę zwracano także na trendy eko w handlu. Pod tym względem dobrze wypada wittchen.pl, który oferuje m.in. kartony z recyklingu, eko fakturę czy specjalną zakładkę dla osób, dla których ważne są kwestie środowiskowe.

W gronie sklepów, które najlepiej wypadły w badaniu, znaleźć można także Mediamarkt (na uwagę zasługuje m.in. proces wprowadzania danych i rejestracji użytkownika na jego stronie) czy brw.pl, które dobrze zorganizowało podsumowanie zakupów. Z kolei od euro.com.pl konkurencja może się uczyć, w jaki sposób organizować moment płatności. Wspomniany już lider, czyli Mediaepxert, wyróżnił się m.in. za sprawą prezentowania produktów i wrażenia ogólnego – firma stworzyła po prostu przyjazny proces zakupowy online.

Przeczytajcie także: • Ubezpieczenie wyświetlacza telefonu kupicie u agenta

W zakresie płatności w sklepach internetowych w ciągu roku doszło do pewnych zmian. Na znaczeniu tracą przelewy tradycyjne (w ubiegłym roku oferowało je 77 proc. uczestników badania, w tym roku 62 proc.). Coraz mniej sprzedawców umożliwia także płatności przy odbiorze (83 proc. wobec 88 proc. w 2019 roku). Z drugiej strony coraz częściej pojawiają się płatności odroczone (30 proc. wobec 24 proc.). Z prognoz wynika, że w kolejnych latach na znaczeniu zyskiwać będą portfele elektroniczne (Google Pay, Apple Pay, Masterpass).

Wszystkie sklepy biorące udział w badaniu oferują dzisiaj klientom opcję płatności kartą. Zdecydowana większość (95 proc.) udostępnia Blika, a zbliżona liczba przelewy typu pay by link. W raporcie wskazano, że z punktu widzenia klienta ważne jest, by metody płatności dostępne w sklepie, były prezentowane w osobnym oknie i powinien im towarzyszyć opis. To z uwagi na osoby, które zaczynają kupować online – np. seniorów. W dobie pandemii jest to szczególnie istotne. Liczy się także to, by klient mógł wykonać jak najwięcej kroków jeszcze na stronie sklepu – zbyt wczesne przenoszenie go do innego miejsca to błąd, który może skutkować porzuceniem koszyka zakupowego.

Przeczytajcie także: • SKOK-i mogą zajmować wierzytelności w formie elektronicznej

Spośród przebadanych sklepów, wszystkie oferują dostawy kurierem. Ponad dwie trzecie umożliwia odbiór zamówienia w paczkomacie, podobnie wygląda to w przypadku odbioru w sklepie. "Odciążanie" kurierów będzie ponoć trendem, na który warto zwrócić uwagę. Widać to zresztą po rosnącej liczbie paczkomatów – niedawno mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, że jest ich już w Polsce ponad 9 tys. Pandemia wpłynęła na ograniczenie zwrotów stacjonarnych, a sklepy będą się starać, by jak najbardziej zmniejszyć liczbę samych zwrotów, w tym celu wykorzystają m.in. narzędzia z zakresu uczenia maszynowego czy sztucznej inteligencji.

Co ciekawe, już 68 proc. największych sklepów pozwala na zakupy bez rejestracji, a 42 proc. udostępnia alternatywne formy logowania, np. przez social media. W roku 2019 było to 33 proc. Na znaczeniu zyskiwać będą wyszukiwanie głosowe czy po kodzie kreskowym – zwłaszcza w m-commerce. Warto wspomnieć, że w gronie dziesięciu najwyżej ocenionych w badaniu sklepów, tylko jeden oferuje klientom aplikację natywną – zdecydowana większość zaprasza na swoje strony internetowe. Jeżeli już sklep chce tworzyć apkę zakupową, musi dopracować ten produkt. Jej niepełna funkcjonalność względem strony może zniechęcić do zakupów.