Kilka miesięcy temu na rosyjskim rynku pojawiła się opaska Xiaomi Mi Band 4 wyposażona w moduł NFC – płacenie zbliżeniowo urządzeniem ubieralnym tej firmy stało się możliwe poza Chinami. Usługa poszerza swój zasięg geograficzny – trafiła właśnie na Ukrainę i Białoruś. Chiński producent współpracuje przy tym projekcie z Mastercard. Z rozwiązania mogą korzystać wyłącznie właściciele kart z logo tej organizacji.

Przeczytajcie także: • W pociągach Kolei Śląskich zapłacicie bezgotówkowo

Grupa banków, których klienci mogą płacić zbliżeniowo przy wykorzystaniu opaski Xiaomi, jest dość pokaźna, a cenę urządzenia można uznać za atrakcyjną, więc rozwiązanie może się cieszyć sporym powodzeniem. Wciąż brakuje jednak informacji, jakie są dalsze plany chińskiej firmy i czy zamierza wykonać kolejny krok na Zachód. Jeśli tak, to za oczywisty przystanek może uchodzić Polska. Warto jednak pamiętać, że z nowinki nie skorzystają właściciele opasek bez modułu NFC.

Przeczytajcie także: • Datkomat od Mastercarda i Caritas już gotowy

Usługa płatności zbliżeniowych w opaskach Xiaomi to element, na który fani tej firmy czekają chyba najbardziej. Rewolucję miał przynieść model Mi Band 5, ale skończyło się na spekulacjach. Tymczasem Xiaomi rozwija płatności mobilne Mi Pay, o czym mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, i pozwala korzystać z nich nawet na smartfonach, które nie posiadają modułu NFC. W tym celu wykorzystuje kody QR. Jednak i to rozwiązanie przeznaczone jest przede wszystkim na rynek chiński.