Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Otwarta bankowość w praktyce. Pierwsze fintechy z Polski dostaną zgodę na dostęp do niej prawdopodobnie pod koniec września

Taka deklaracja padła z ust przedstawiciela KNF podczas dzisiejszego Cashless Breakfast

W warszawskim Hotelu Bristol odbyło się dziś kolejne wydarzenie z cyklu Cashless Breakfast. Jego tematem były praktyczne aspekty tzw. otwartej bankowości wprowadzonej przepisami dyrektywy PSD II obowiązującymi od minionego weekendu. Przypomnę, że dotyczy to m.in. udostępnienia przez banki interfejsu API, za pomocą którego tzw. podmioty trzecie (TPP czyli third party provider), a więc np. fintechy, mogą zyskać dostęp do bankowych rachunków rozliczeniowych swoich klientów.

Jak wynika z informacji biura prasowego KNF, obecnie już ponad 60 zagranicznych TPP złożyło w polskim nadzorze notyfikacje, a więc może ubiegać się o dostęp do rachunków klientów banków z Polski. Póki co w podobnej sytuacji nie ma żadnej krajowej firmy. – Pierwszych zgód w tym zakresie można spodziewać się pod koniec września lub na początku października – powiedział podczas Cashless Breakfast Emil Radziszewski, dyrektor departamentu spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych i instytucji płatniczych w KNF.

Przedstawiciel nadzoru tłumaczył, że dotąd nie udało się żadnej z takich zgód wydać m.in. ze względu na późne przyjęcie przez polski parlament ustawy implementującej dyrektywę PSD II. Barierą w szybkim procesowaniu wniosków w tym zakresie był także brak rozporządzenia dotyczącego sum gwarancyjnych ubezpieczeń związanych ze świadczeniem usług jako TPP, które dopiero niedawno ujrzało światło dzienne. Jednak zdaniem Emila Radziszewskiego nie należy spodziewać się rychłego zalania polskiego rynku nowymi usługami finansowymi ze strony zagranicznych TPP. Jak mówi, wynika to m.in. z braku zainteresowania nimi klientów, których potrzeby w znacznym stopniu zaspokajane są przez działające tu banki.

Przeczytajcie także: Konsumenci nie wiedzą co to jest PSD II

Natomiast reprezentująca Mastercarda Małgorzata Domagała to, co może się dziać wkrótce w Polsce, zobrazowała przykładem Wielkiej Brytanii, gdzie przepisy na temat otwartej bankowości zostały wprowadzone kilkanaście miesięcy wcześniej niż w Polsce. – W krótkim czasie liczba zapytań o dane klientów w bankach generowanych przez TPP urosła do ponad 80 mln miesięcznie – powiedziała przedstawicielka Mastercarda. Jej zdaniem wśród usług finansowych, które zaproponowane zostały przez fintechy na rynku brytyjskim na podstawie przepisów o dostępie do rachunków, znalazły się m.in. różnego rodzaju narzędzia do zarządzania domowym budżetem.

Inne usługi wdrożone przez firmy typu TPP to transakcje bezpośrednie typu P2P między konsumentami czy płatności w e-commerce przypominające polskie pay by linki. Pojawiły się także rozwiązania pozwalające na badanie zdolności kredytowej klientów na podstawie ich stałych płatności z tytułu czynszów. Zdaniem Małgorzaty Domagały również w Polsce można spodziewać się w najbliższym czasie wprowadzenia usług agregujących w jednym miejscu rachunki prowadzone w różnych bankach. – Można też się spodziewać, że duża część instytucji działających jako TPP nad Wisłą zaproponuje usługi usprawniające proces ubiegania się o pożyczki i kredyty. Z naszych informacji wynika, że część organizacji rozważa nawet wprowadzenie nowych marek specjalizujących się w tego rodzaju usługach dla klientów indywidualnych i nie tylko – powiedziała Małgorzata Domagała.

Zdaniem Krzysztofa Grzeszczuka, dyrektora ds. open bankingu w Aliorze, w banku który jako jeden z pierwszych w Polsce uzyskał zgodę na działanie jako TPP, reprezentowana przez niego instytucja już w perspektywie kilku tygodni zaoferuje klientom nowe usługi przygotowane w oparciu o dostęp do rachunków w innych instytucjach. – Nie chcemy być tylko "dawcą organów" dla fintechów. Chcemy proaktywnie wykorzystać PSD II. Stąd np. zamiar zaoferowania ułatwionego procesu uzyskania pożyczki na podstawie danych transakcyjnych na rachunkach klientów prowadzonych w innych bankach – powiedział przedstawiciel Aliora.

Przeczytajcie także: Zobaczcie jak wygląda logowanie po nowemu w kilku bankach

W opinii Tomasza Owczarka z Mastercarda to właśnie banki w pierwszej kolejności staną się w polskich warunkach największymi beneficjentami przepisów o otwartej bankowości. Wynika to przede wszystkim z ogromnego zaufania, jakim cieszą się wśród swoich klientów. Dopiero w drugiej kolejności na otwartej bankowości skorzystają podmioty niebankowe, w tym zagraniczne. – Na pewno na rynku pojawi się sporo usług przygotowanych w oparciu o nowe przepisy. Kilkanaście tysięcy osób, które przez ostatnie co najmniej dwa lata procowały w różnych bankach nad wdrożeniem regulacji, nie pozwoli, aby ich dorobek poszedł na marne – uważa Tomasz Owczarek.

Z kolei Michał Pierzgalski z KIR-u uważa, że dziś trudno jest ocenić, co otwarta bankowość przyniesie polskiemu rynkowi. Podziela jednak opinię, że można próbować to przewidywać poprzez obserwację rynku brytyjskiego, który we wdrażaniu open bankingu jest sporo przed Polską. – Tam po powolnym rozruchu w pewnym momencie zaczęło pojawiać się bardzo dużo firm zgłaszających chęć działania jako TPP. Wydaje mi się, że podobnego zjawiska należy spodziewać się w Polsce. Nie będzie tu rewolucji z dnia na dzień, ale za dwa czy trzy lata o firmach działających jako podmioty trzecie oferujące usługi oparte o dostęp do danych w bankach będziemy słyszeć coraz częściej – powiedział przedstawiciel KIR-u. Zdaniem Pierzgalskiego w jeszcze dłuższej perspektywie największym beneficjentami PSD II mogą być wielkie firmy technologiczne, takiej jak Apple czy Google.

Przeczytajcie także: Żaden polski fintech nie dostał zgody na działanie jako TPP

Opinię, że beneficjantami PSD II w pierwszej kolejności będą banki, podziela Maciej Stępień, prezes polskiego fintechu Neontri. Stępień uważa, że póki co jeszcze tego nie widać, bo obecnie banki skupiły się na dostosowaniu swoich systemów i dokumentów korporacyjnych do przepisów nowego prawa. Jednak wkrótce to się zmieni. – Banki zaczną stawiać siebie w roli tych podmiotów, które same sięgają po dane klientów w innych instytucjach, czy inicjują płatności. Pierwsze banki, które to zrobią, będą miały przewagę konkurencyjną i to benefit dla nich z tytułu otwartej bankowości. Ale pamiętać należy, że po pewnym czasie ta przewaga zniknie, bo po narzędzia tego rodzaju sięgną wszystkie instytucje – uważa Maciej Stępień.

Nieco inaczej na zagadnienie spojrzał dr Krzysztof Korus z kancelarii DLK Legal. Jego zdaniem banki mają szansę wygrać dla siebie przepisy o open bankingu, bo po pierwsze kontrolują Polish API, a po drugie właściwie z urzędu mogą zacząć działać jako TPP. Podmioty niebankowe muszą ubiegać się o zezwolenie, co może jeszcze potrwać. Przeciwko bankom przemawia jednak konflikt interesów. – Im bardziej banki będą chciały skorzystać z open bankingu, tym bardziej będą musiały się otwierać. Mając na uwadze fakt, że zagraniczne TPP działają coraz aktywniej, może to oznaczać, że ostatecznie banki w Polsce nie będą największymi beneficjentami PSD II – powiedział partner w kancelarii DLK Legal.

Partnerami merytorycznymi dzisiejszego Cashless Breakfast były firmy: Mastercard a także Alior, KIR, Neontri i Nest Bank. Wkrótce w serwisie Cashless znajdziecie relację wideo z tego wydarzenia. Kolejny Cashless Breakfast już w listopadzie.

KATEGORIA
PRAWO
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies