Firma Lendo rozpoczęła dziś operacyjną działalność w Polsce, uruchamiając internetową platformę sprzedaży pod adresem lendopolska.pl. Na początek szwedzki fintech ma oferty z trzech firm pożyczkowych: AASA, Euroloan, Fellow Finance oraz dwóch banków: BGŻ BNP Paribas i Nest Banku. Na koniec tego roku spółka chce współpracować z minimum dziesięcioma partnerami biznesowymi, w większości bankami.
Lendo zainteresowane jest też kooperacją z największymi pozabankowymi pożyczkodawcami, ale tymi którzy oferują produkty ratalne, bo spółka nie chce pośredniczyć w sprzedaży chwilówek. Firma na maj zaplanowała też dużą kampanię reklamową. Już teraz w ramach promocji zachęca potencjalnych klientów, by zgłaszali swoje pomysły na rozwój serwisu lub uwagi do jego funkcjonowania. Każdy pomysł wprowadzony w życie ma być nagrodzony.
Na platformie dostępne są kredyty i pożyczki zaciągane na okres od miesiąca do 10 lat, o wartości do 120 tys. złotych. Cały proces ubiegania się o finansowanie odbywa się internetowo. Lendo deklaruje, że klienci umowy z pożyczkodawcami będą mogli zawierać także online. Spółka nie pobiera żadnych opłat od klientów, wynagradzają ją współpracujące z nią instytucje finansowe.
Lendo to marka znana w Skandynawii od 2007 r. Obecnie jest największym brokerem finansowym online w Szwecji, Norwegii i w pierwszej trójce w Finlandii. W szwedzkiej wersji serwisu klienci mogą porównać ofertę 25 pożyczkodawców, ubiegać się o kredyty konsumenckie (w tym konsolidacyjne), dostępne są też pożyczki dla mikrofirm.
W Polsce szwedzki fintech będzie musiał toczyć bój o klientów m.in. z Bancovo, spółką-córką Aliora oraz z platformami FinAi i Jakikredyt, które wystartowały w ubiegłym roku. Rozwiązania te różnią się od tradycyjnych porównywarek finansowych tym, że prezentują spersonalizowane i wiążące oferty oraz umożliwiają zakończenie procesu kredytowego bez konieczności kontaktu klienta z pożyczkodawcą.
