
Poczta wierzy w połączenie z Orlen Paczką, nie wyklucza jednak konsolidacji z innym operatorem
Podniesienie efektywności finansowej, obniżenie kosztów, stworzenie "simple bankingu" i dystrybucja rozległą siecią, której istnienie jest ogromnym atutem – tak rolę Banku Pocztowego widzi Sebastian Mikosz, prezes Poczty Polskiej. W wywiadzie udzielonym portalowi xyz.pl,menedżer ocenił zadbanie o przyszłość Pocztowego jako jedno z najtrudniejszych wyzwań, ale też zaznaczył, że bank jest Poczcie bardzo potrzebny i widzi jego rolę w dystrybucji produktów finansowych. Podtrzymał też swój krytyczny stosunek do powracających co jakiś czas spekulacji dotyczących sprzedaży banku, zaznaczając, że trzeba się raczej skoncentrować na jego naprawie i rozwinięciu skali działalności.
Sebastian Mikosz mówił także o ambicjach Poczty w zakresie powrotu na rynek kurierski. Jak zaznaczył, Pocztex jest bardzo małym operatorem, a jego rozwój został zaniedbany, na skutek czego do przewożenia paczek używana jest infrastruktura listowa, a nie kurierska. Sposobem na wejście do grona liczących się graczy ma być konsolidacja z Orlen Paczką. Natomiast menedżer nie wyklucza też połączenia z innym operatorem. Jak ocenia, Poczta nie jest w stanie organicznie urosnąć w tym obszarze, a na rynku będącym pod dużą presją marżową rozsądniejszym wyjściem jest konsolidacja.
Zapytany o możliwy sojusz z InPostem, prezes Poczty ocenił, że taki projekt "miałby gigantyczną logikę". A priorytetowa współpraca z największym polskim operatorem kurierskim byłaby dodatkowo spójna z ideą zwiększania tzw. local contentu (czyli czynnika lokalnego w działalności firm). Na marginesie przypomnę jednak, że dotychczas relacje spółek Rafała Brzoski, prezesa InPostu, z Pocztą były raczej szorstkie, szczególnie z uwagi na konflikt dotyczący świadczenia usług publicznych, który rozpoczął się w 2013 r. Natomiast InPost niedawno ogłosił partnerstwo z Post Office w Wielkiej Brytanii.
Dostrzegając przewagę infrastrukturalną firm kurierskich, Mikosz nie wyklucza, że Poczta mogłaby się opierać w tym zakresie na partnerach. Jak ocenia – od strony biznesowej nie jest kluczowe, by mieć swoje sortownie i jeździć swoimi ciężarówkami, ale aby kurier ubrany w bluzę z odpowiednim logo dostarczył przesyłkę na czas.
Z nowinek technologicznych na Poczcie zapowiedział zaś próbne uruchomienie listomatów. Będą to automaty, które umożliwią odbieranie i nadawanie listów. Rozwiązanie jest obecnie testowane, a prawdopodobnie zostanie przedstawione na początku przyszłego roku. Początkowo mechanizm ma dotyczyć listów poleconych, ale z czasem maszyny mogą też obsługiwać małe paczki.
Źródło: xyz.pl