Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
AKTUALIZACJA (OST. AKAPIT)
Czy już przeczytaliście, że banki będą od Was wymagać aktywacji Kwoty Transakcyjnej Użytkownika? Kolejny clickbait w sieci

W ciągu ostatnich dni kilka serwisów, w tym dużych, skopiowało sensacyjną informację, że od początku października banki wprowadzą zmiany w przelewach. I zablokują rachunki klientom, którzy się nie dostosują

Od 1 października 2025 r. wszystkie banki wprowadzą w życie nowe regulacje dotyczące przelewów, w tym Kwotę Transakcyjną Użytkownika. Każdy klient musi ją aktywować, a jeśli tego nie zrobi – banki ograniczą możliwość wykonywania przelewów. To efekt regulacji wprowadzonych przez Krajową Komisję Bankową i Papierów Wartościowych. Uważniejsza lektura tekstów pozwala dowiedzieć się, że przepisy dotyczą Meksyku, ale, co ciekawe, zostały wprowadzone przez dyrektywę Unii Europejskiej.

Tak można streścić "news", który w ciągu kilku ostatnich dni został skopiowany lub przerobiony przez wiele serwisów informacyjnych, w tym kilka dużych, takich jak Strefa Biznesu, Super Express czy Forsal. Natomiast tego rodzaju przepisy nie obowiązują, przynajmniej nie w Unii Europejskiej i nie w Polsce. Zwłaszcza, że nie ma czegoś takiego w Polsce czy Europie jak Krajowa Komisja Bankowa i Papierów Wartościowych. Nad Wisłą nadzór nad większością licencjonowanych instytucji finansowych pełni Komisja Nadzoru Finansowego, powstała w 2006 r. z połączenia Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych oraz Generalnego Inspektoratu Nadzoru Bankowego.

Przeczytajcie także: To nie jest koniec bankomatów jakie znamy

W polskich warunkach nie istnieje też coś takiego jak Kwota Transakcyjna Użytkownika. Każdy bank ustala własne maksymalne limity transakcyjne, a dodatkowo klient może dostosować je do własnych potrzeb, najczęściej za pośrednictwem aplikacji mobilnej banku czy serwisu transakcyjnego. Limity służą zwiększeniu bezpieczeństwa oszczędności i zmniejszają ryzyko strat na wypadek utraty kontroli nad loginem i hasłem do konta bankowego.

Wysyp informacji o zmianach w przelewach akurat teraz może mieć związek z faktycznie wchodzącymi za kilka dni przepisami dotyczącymi przelewów w euro. Od 9 października 2025 r. bank nadawcy przelewu będzie musiał zweryfikować zgodność danych odbiorcy wprowadzonych przez nadawcę z tymi, posiadanymi przez bank odbiorcy. Wdrożenie takiego rozwiązania podyktowane jest chęcią zwiększenia bezpieczeństwa systemu finansowego.

Przeczytajcie także: Na polskim rynku jest już 63 tys. automatów paczkowych

Natomiast pojawienie się szeregu podobnych nieprawdziwych informacji na temat funkcjonowania branży finansowej zdarza się coraz częściej. Wiosną tego roku mogliście znaleźć w sieci doniesienia o tym, że zbliża się koniec bankomatów jakie znamy a przed urządzeniami już ustawiają się kolejki ludzi chcących zawczasu wyjąć gotówkę. Regularnie pojawiają się też wpisy o tym, że banki zalecają klientom wypłatę pieniędzy z konta na wypadek ataku cybernetycznego, że w autobusach i tramwajach grasują złodzieje z terminalami polujący na niefrasobliwych posiadaczy kart zbliżeniowych, czy też że korzystanie z kart płatniczych powoduje inflację. Część z tych wpisów to pewnie bezmyślność autorów polujących na kliki. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że może to być element wojny hybrydowej, którego celem jest obniżenie zaufania do systemu finansowego oraz Unii Europejskiej.

AKTUALIZACJA

Komunikat ostrzegający przed nieprawdziwymi informacjami na temat zmian przepisów dotyczących przelewów opublikował dzisiaj Związek Banków Polskich. Instytucja sugeruje, że mogą one zostać wykorzystane przez cyberoszustów, pragnących przejąć kontrolę nad oszczędnościami klientów.

UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies