LexisNexis oferuje swoim klientom korporacyjnym narzędzia do zarządzania ryzykiem, m.in. wykrywania fraudów, przeciwdziałania praniu pieniędzy czy weryfikacji klienta
LexisNexis Risk Solutions, działający również w Polsce broker danych, zajmujący się dostarczaniem narzędzi do szeroko rozumianego zarządzania ryzykiem, ujawnił, że doświadczył wycieku danych. Jak podaje serwis TechCrunch, liczba poszkodowanych to ponad 364 tys. osób, a do naruszenia doszło za pośrednictwem zewnętrznej platformy wykorzystywanej przez firmę do rozwoju oprogramowania.
Incydent miał miejsce 25 grudnia 2024 r. Wtedy to haker zyskał dostęp do konta LexisNexis na platformie GitHub, gdzie przechowywane były m.in. takie dane jak imiona i nazwiska, daty urodzenia, numery telefonów, adresy zamieszkania, e-maila, numery ubezpieczenia społecznego czy prawa jazdy. Jak przekazała serwisowi TechCrunch rzeczniczka LexisNexis, firma otrzymała anonimowe zgłoszenie dotyczące możliwego naruszenia bezpieczeństwa danych 1 kwietnia 2025 roku. Nie wyjawiła, czy cyberprzestępcy skierowali do firmy żądanie okupu.
LexisNexis zajmuje się gromadzeniem i przetwarzaniem danych na temat osób mających dostęp do usług cyfrowych. Informacje te zbiera i z ich wykorzystaniem oferuje swoim klientom korporacyjnym różnego rodzaju narzędzia pozwalające m.in. na wykrywanie oszustw, walkę z przestępczością finansową oraz praniem pieniędzy, ocenę ryzyka czy weryfikację klientów pierwszy raz nawiązujących relację z firmą.
Źródło: TechCrunch