Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Kolejne kontrowersje wokół wefoxa. Brytyjskie media: na sprzedaży insurtechu mógłby zyskać prezes

Mark Hartigan miał poinformować akcjonariuszy, że wefoxowi grozi niewypłacalność. Media podają w wątpliwość czystość intencji szefa insurtechu

Szef wefoxa może dążyć do sprzedaży insurtechu motywowany własną korzyścią – twierdzi brytyjski portal This is Money. Zarzut ten sformułowano w ślad za informacją, która zelektryzowała w ostatnich dniach świat insurtechu, jakoby wefox miał stać u progu niewypłacalności.

W serwisie cashless.pl mogliście przeczytać, że Mark Hartigan, pełniący od marca funkcję prezesa wefoxa, miał poinformować akcjonariuszy firmy o ryzyku upadłości. Jak zaznaczył w rozesłanej do udziałowców notatce, w obliczu wyzwań regulacyjnych i finansowych konieczna może się okazać sprzedaż części biznesów. W dokumencie mowa jest o pilnych rozmowach mających na celu zatrzymanie strat we włoskim oddziale, a także zamknięciu działalności w Niemczech, sprzedaży części działalności w Polsce i rozwiązaniu joint venture w Szwajcarii.

Przeczytajcie także: Andrzej Jarczyk obejmuje prezesurę w PZUW

W odpowiedzi na pytania cashless.pl przedstawiciele wefoxa przesłali oficjalne stanowisko firmy, w którym nie odnieśli się do potencjalnej niewypłacalności, stwierdzając, że nie komentują plotek i spekulacji. Podkreślili jednak, że Mark Hartigan, wraz z radą dyrektorów oraz obecną kadra zarządzającą, ma poprowadzić spółkę przez kolejny etap rozwoju, co będzie się wiązało również z konsolidacją i koncentracją międzynarodowej działalności wefoxa. "Uproszczenie naszego modelu biznesowego pozwoli nam zmniejszyć koszty i zapewni nam elastyczność finansową niezbędną do dalszej realizacji naszych ambicji, aby dystrybucja ubezpieczeń była inteligentniejsza, skuteczniejsza i wydajniejsza dzięki technologii” – zaznaczono.

Podobnej ufności w zasadność działań Hartigana próżno szukać w artykule This is Money. Portal przypomina, że przed przejściem do wefoxa menedżer zarządzał LV, z którego miał zostać zmuszony do odejścia w nieprzyjemnej atmosferze. Dążył bowiem do zrealizowania ocenianego jako kontrowersyjny planu sprzedaży kierowanego przez siebie towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych, szczycącego się ponad 180-letnią tradycją, jednemu z największych funduszy private equity – Bain Capital. Argumentował wówczas, że transakcja jest konieczna dla długoterminowego przetrwania LV. Ostatecznie jednak nie wyrazili na nią zgody członkowie towarzystwa, którzy nie chcieli przystać na demutalizację oraz oddanie władzy w ręce amerykańskiego funduszu. Doprowadziło to do unieważnienia umowy o wartości 530 mln funtów.

Przeczytajcie także: Raport "Insurtechy w Polsce, vol. 3" już dostępny

Teraz oskarża się go o stosowanie "tej samej taktyki zastraszania" w odniesieniu do wefoxa. Z informacji uzyskanych przez Mail on Sunday wynika, że Hartigan ma prowadzić zaawansowane rozmowy w sprawie sprzedaży insurtechu londyńskiemu brokerowi Ardonagh. Źródła serwisu twierdzą, że jeśli sprzedaż dojdzie do skutku, szef wefoxa ma otrzymać premię w wysokości 20 mln funtów za sfinalizowanie transakcji. Z przytaczanych w artykule anonimowych wypowiedzi inwestorów insurtechu wynika, że część z nich nie wierzy w złą kondycję wefoxa i nie zamierzają ulec wywieranej na nich presji.

Jednocześnie warto odnotować, że jednym z inwestorów wefoxa jest fundusz Mubadala Investment z Abu Dhabi. Z kolei w gronie inwestorów Ardonagh znaleźć można Abu Dhabi Investment Authority, siostrzaną spółkę Mubadali.

Źródło: thisismoney.co.uk

KATEGORIA
INSURTECH
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies