Insurtech wefox poinformował swoich inwestorów, że grozi mu upadłość – donosi serwis SkyNews. Portal uzyskał informacje o notatce rozesłanej przez wefox do akcjonariuszy, w której to szef insurtechu kreśli ponury scenariusz, iż spółka "stanie się niewypłacalna w sierpniu, a potencjalnie nawet wcześniej".
Zagrożenie upadłością ma być spowodowane szeregiem wyzwań regulacyjnych oraz finansowych. W ich obliczu konieczna może się okazać sprzedaż części biznesów. W notatce jest mowa o pilnych rozmowach mających na celu zatrzymanie strat we włoskim oddziale, a także zamknięciu działalności w Niemczech, sprzedaży części swojej działalności w Polsce i rozwiązaniu joint venture w Szwajcarii.
Wywodzący się z Niemiec wefox jest najwyżej wycenianym europejskim insurtechem. W maju zeszłego roku spółka pozyskała 110 mln dolarów, z czego połowę w formie kredytu odnawialnego od J.P. Morgan oraz Barclays, a resztę w kapitale własnym od obecnych i nowych inwestorów. Odbyło się to przy wycenie na poziomie 4,5 mld dolarów. Pół roku później Deutsche Bank i Unicredit zdecydowały się dodatkowo udzielić insurtechowi finansowania w kwocie 55 mln dolarów. Kapitał miał przyspieszyć zagraniczną ekspansję wefoxa i pozwolić na planowane akwizycje.
Jak wspomniałam, o niepokojącym stanie finansów firmy inwestorów poinformował szef insurtechu, którym od dwóch miesięcy jest Mark Hartigan. Brytyjczyk przejął stery w firmie od Juliana Teicke, dotychczasowego prezesa, a także współzałożyciela wefoxa. Według ustaleń SkyNews, nowy prezes miał przekazać akcjonariuszom, że zobowiązania insurtechu w Niemczech są "bardzo znaczące i mogą spowodować duże obciążenie gotówkowe spółki". A także stwierdzić, że biznes włoski opierał się na fałszywych założeniach operacyjnych i obecnie jest niewypłacalny bez stałego wsparcia gotówkowego grupy.
Promyk nadziei mają natomiast dawać podejmowane wysiłki restrukturyzacyjne. Planowaną sprzedaż części operacji poprzedza już teraz redukcja zatrudnienia. Pracę miało stracić już co najmniej 60 osób, a należy się spodziewać kolejnych zwolnień.
W komentarzu przesłanym do SkyNews wefox odmówił odpowiedzi na pytania na temat niewypłacalności, zaznaczając, że nie komentuje plotek i spekulacji. Wskazano natomiast, że nowy prezes poprowadzi spółkę w kolejny etap rozwoju. "W związku z szybkim rozwojem w ostatnich latach będzie to również oznaczać konsolidację i koncentrację międzynarodowej działalności wefoxa" – napisano. Uproszczenie modelu biznesowego ma pozwolić na oszczędności kosztowe i zapewnić elastyczność finansową.
AKTUALIZACJA
Radakcja cashless.pl poprosiła o skomentowanie tych doniesień polski oddział wefoxa. W odpowiedzi wskazano te same tezy, które centrala insurtechu przekazała redakcji SkyNews. Ale także zaznaczono: "wefox Insurance AG, ubezpieczyciel oferujący ubezpieczenia komunikacyjne w Polsce, jest niezależnie zarządzaną firmą ubezpieczeniową regulowaną przez FMA Liechtenstein, która nadzoruje jej wypłacalność."
