Revolut poinformował, że w pierwszym roku rentowności wypracował 26,3 mln funtów (ok. 140 mln zł) zysku. W tym samym czasie fintech niemal potroił przychody: z 220 mln funtów w 2020 roku do 636 mln funtów w 2021 roku. Dobre wyniki w tym okresie tłumaczone są m.in. wzrostem o ponad 50 proc. liczby aktywnych klientów detalicznych i wzrostem o 75 proc. liczby klientów korzystających z planów płatnych.

Przeczytajcie także: • Klarna w 2022 roku zanotowała stratę w wysokości 1 mld dolarów

Co ciekawe, brytyjska firma podzieliła się także danymi za 2022 rok, ale podała tylko część wyników. Mowa jest np. o dalszym wzroście przychodów, tym razem o przeszło 30 proc. w porównaniu do 2021 r. do ponad 850 mln funtów. Nie wspomniano już jednak o zyskach. Zamiast tego fintech podał, że w poprzednim roku zyskał ponad 9 mln klientów i obecnie ma ich przeszło 27 mln, z czego 2 mln przypadają na Polskę. Podmiot zatrudnia obecnie ponad 6 tys. osób i działa na 30 rynkach Europy.

Revolut zwykle publikuje raporty po sześciu miesiącach od zakończenia roku rozliczeniowego, można więc oczekiwać, że pełne informacje za ubiegły rok poznamy w połowie 2023 r. Wyjątkiem było podsumowanie za 2021 r., które pojawiło się później.

Przeczytajcie także: • Crunch Payments wpisany na listę KNF-u

Podajac wyniki Revolut przypomniał, że odświeżono ofertę rachunków dla dzieci i młodzieży. Konta Junior przekształcono w "Revolut <18", jednocześnie wprowadzono nowy design kart i aplikacji. Nowością była też uruchomiona jesienią funkcja Chat, służąca do przesyłania wiadomości między klientami. Ma się to odbywać wraz z transferem środków albo proszeniem o przelew. Fintech wdrożył też na dwóch rynkach, w tym w Polsce, usługę Pay Later, dzięki której można odraczać płatności za zakupy.