PZU Zdrowie pilotażowo wdrożyło w swojej sieci placówek diagnostycznych rozwiązanie umożliwiające automatyczne rozpoznawanie udaru mózgu na podstawie wyników tomografii komputerowej. Oprogramowanie, wykorzystujące algorytmy sztucznej inteligencji, jest w stanie w krótkim czasie przeanalizować zapis badania. Dzięki temu w razie wykrycia udaru pacjentowi może zostać udzielona pomoc w ciągu kilku minut, a nie kilku godzin, których zazwyczaj potrzeba diagnoście do wykonania opisu badania.
Model AI został opracowany przez polski startup BrainScan w oparciu o dane z 40 tys. badań tomografii komputerowej głowy, zrealizowanych w sieci diagnostycznej PZU Zdrowie. Podczas testów, polegających na sprawdzeniu zbieżności diagnozy dokonanej przez to narzędzie z opisem wykonanym przez lekarza radiologa, okazało się, że skuteczność algorytmów wynosi ok. 98 proc. W dalszej perspektywie program ma zostać rozszerzony o rozpoznawanie również innych chorób głowy, np. zmian onkologicznych, zarówno na podstawie badań tomografii komputerowej, jak i rezonansu magnetycznego.
To niejedyny obszar, w którym zdrowotna spółka największego polskiego ubezpieczyciela wykorzystuje nowoczesne technologie. Od dłuższego czasu wspiera się sztuczną inteligencją również w procesie triażu medycznego, czyli segregacji pacjentów pod kątem doświadczanych przez nich schorzeń i pilności poszczególnych przypadków. Dzięki temu może precyzyjniej kierować ubezpieczonych do odpowiednich specjalistów, a także ocenić, czy w danym przypadku wymagana jest np. wizyta w szpitalu.
Powyższe przykłady dotyczą zastosowania algorytmów do oceny stanu zdrowia pacjenta w ramach opieki medycznej świadczonej przez spółkę córkę ubezpieczyciela – PZU Zdrowie. W branży ubezpieczeniowej coraz częściej pojawiają się natomiast pomysły, aby sztuczną inteligencję wykorzystywać do analizy dokumentacji medycznej również przy zawieraniu umów ubezpieczenia na życie.
W ostatnim czasie firma reasekuracyjna Scor (podmiot przejmujący od ubezpieczycieli część ponoszonego przez nich ryzyka oraz wspierający ich od strony technologicznej) przygotowała narzędzie służące do automatycznej wyceny ryzyka klientów, borykających się z chorobami. O ile bowiem zakup polisy życiowej jest stosunkowo łatwy w przypadku osób cieszących się dobrym zdrowiem, o tyle cierpiący na jakieś schorzenia muszą się liczyć z dłuższym procesem zawierania umowy. Ich przypadek będzie podlegał szczegółowej ocenie underwritera (specjalisty zajmującego się wyceną ryzyka), który przeanalizuje ich stan zdrowia i określi, na jaką ochronę ubezpieczony może liczyć i jakiej stawki powinien się spodziewać. Przygotowane przez Scora narzędzie Vitae ma ten proces znacząco uprościć.
