Wydaje się, że branża płatnicza jest tą, która przez skutki pandemii została dotknięta stosunkowo mało. Jak Pan to ocenia?

Często spotykam się z taką opinią, ale uważam, że to skrót myślowy. Oczywiście są branże bardziej dotknięte niż płatności, mam na myśli przede wszystkim gastronomię, linie lotnicze, hotele, itd. Ale we wszystkich tych sektorach my jesteśmy obecni z naszymi terminalami i jeżeli tam nie ma obrotu, to my jako operator terminali tego obrotu nie obsługujemy i również nie generujemy przychodów.

Przeczytajcie także: • Adrian Kurowski na pięciolecie cashless.pl

Na szczęście z naszego punktu widzenia obserwujemy migrację transakcji gotówkowych do płatności bezgotówkowych, co pozwala w pewnym stopniu zbilansować spadek obrotów w branżach zamkniętych z powodu blokady gospodarczej. Niemniej, takie firmy jak nasza, na pewno w mniejszym stopniu są beneficjentem obecnej sytuacji niż operatorzy płatności w e-commerce, którzy mają teraz swoje pięć minut.

Czyli wzrosty udziału instrumentów bezgotówkowych w całości płatności detalicznych nie rekompensują spadku transakcji w branżach zamkniętych lub mocno ograniczonych z powodu pandemii?

W przypadku spółki First Data Polska, gdy chodzi o całość obrotów, spadek transakcji rok do roku nie jest duży. Taki efekt osiągnęliśmy dzięki wysiłkowi zespołu sprzedażowego, który pozyskał w ostatnim czasie wielu nowych klientów. W przychody firmy najbardziej uderzył jednak brak turystyki i wyjazdów służbowych, przez co spadła liczba i wartość transakcji zagranicznych oraz przychody z usług dodatkowych, takich jak np. DCC (możliwość przewalutowania transakcji kartami zagranicznymi w terminalu, przyp. red.)

Z Pana słów wnioskuję zatem, że ocena mijającego roku nie jest łatwa?

Powiem trochę filozoficznie, że rok ten zmusił nas do wielu przemyśleń. W trakcie pierwszego lockdownu szybko przeszliśmy na pracę zdalną i okazało się, że się da to zrobić, a coś, co do niedawna było przywilejem dla nielicznych, teraz stało się rzeczywistością dla niemal wszystkich pracowników. Wielu z nich miałoby już ochotę od pracy zdalnej odpocząć i wrócić do biura. Na plus oceniam jednak, że sytuacja zintegrowała firmę, a już wcześniej wysoka kultura organizacyjna spółki jeszcze wzrosła.

Dobrze oceniam też to, że w przyspieszonym tempie przeszliśmy digitalizację procesów i te nowe rozwiązania będą oddziaływać pozytywnie na naszą firmę w przyszłości także po pandemii. Na plus oceniam sprzedaż, ponieważ pozyskaliśmy wielu nowych klientów takich jak Media Markt, czy Makro oraz wdrożyliśmy wiele ciekawych projektów technologicznych jak Żappka Pay czy kiosk multimedialny do wpłat darowizn. Mimo wszystko więc mijający rok mogę uznać za udany dla First Data.

A jak w Waszych prognozach wygląda przyszły rok?

Liczymy na to, że będzie lepszy niż obecny przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze pandemia staje się powoli rzeczywistością, ludzie się do niej przyzwyczajają i uczą z nią żyć. Mamy więc nadzieję, że nie powtórzą się takie sytuacje jak wiosną, kiedy gospodarka praktycznie stanęła. Zresztą jesienny szczyt zachorowań nie wpływa na spadek transakcji tak mocno jak ten sprzed pół roku. Po drugie uważamy, że szybko rozpoczną się szczepienia i społeczeństwo w większości jednak zechce z nich skorzystać. Uważamy więc, że od II kw. przyszłego roku sytuacja zacznie wracać do normy także w odniesieniu do podróży. Może ruch nie wróci do tego poziomu sprzed pandemii, ale mamy nadzieję, że odbuduje się przynajmniej do poziomu z wakacji tego roku.

Przeczytajcie także: • PayTel otwiera nowy rozdział swojej działalności w Polsce

Dla nas przyszły rok będzie zupełnie wyjątkowy, gdyż obchodzić będziemy 30. rocznicę Polcardu. Liczymy, że w tym jubileuszowym roku skomercjalizujemy terminal aplikacyjny SoftPOS. Aktualnie prowadzimy pilota w punktach handlowych oraz usługowych i obserwujemy bardzo pozytywny odbiór tego rozwiązania zarówno jeśli chodzi o akceptantów jak i klientów. Po planowanych poprawkach optymalizacyjnych zakładam, że w I kw. 2021 r. ogłosimy formalne wprowadzenie SoftPOS-a do oferty.

Ponadto wierzę, że nasz dział sprzedaży będzie kontynuował dobrą passę z roku mijającego, co zaowocuje pozyskaniem kolejnych dużych klientów oraz mniejszych firm, które będą mogły korzystać z programu Polski Bezgotówkowej. Mam też nadzieję, na zakończenie kilku rozmów, które pozwolą zaoferować usługi First Data klientom Fiserv i na odwrót.

Ile macie obecnie terminali płatniczych i ile ich przyłączyliście w tym roku?

Aktualnie First Data Polska zarządza siecią prawie 190 tys. urządzeń. W ciągu roku ich liczba zwiększyła się o ok. 35 tys., z tego ok. 20 tys. udało się zainstalować w ramach współpracy z Fundacją Polska Bezgotówkowa.

Od niedawna macie nowego właściciela. Na jakim etapie znajduje się proces integracji z Fiserv?

Proces fuzji cały czas trwa. Jeśli podzielić go na dwie rzeczywistości, to tę organizacyjną w zasadzie mamy już za sobą. Już rok temu załoga Fiserv przeprowadziła się do naszego biura i w zasadzie od dłuższego czasu pracowalibyśmy razem gdyby nie to, że pracujemy zdalnie. Zmieniliśmy też logotyp łącząc markę Fiserv i First Data. Tu będą jednak kolejne zmiany.

Czy nazwa First Data zniknie z polskiego rynku?

Docelowo zapewne tak bo nie ma sensu utrzymywać dwóch nazw. Natomiast pozostanie marka Polcard, która jest naszym dziedzictwem. W tym tygodniu w internecie debiutuje nasza nowa strona internetowa, gdzie prezentujemy nową szatę graficzną i nowe logo. Zdradzamy też kierunek, w jakim zmierzać będzie identyfikacja wizualna naszej firmy.

A co jeśli idzie o formalne połączenie obu spółek?

Proces ten jest w toku i liczę, że zakończy się w II kw. 2021 r., gdy nastąpi prawne połączenie Fiserv Polska Sp. z o.o. i First Data Polska SA.

Czy fuzja First Data i Fiserv oznacza konieczność przeprowadzenia restrukturyzacji zatrudnienia?

Nie, w przypadku tego procesu nie ma synergii kosztowych. Fiserv zatrudniający w Polsce ok. 30 osób zajmuje się oferowaniem systemów centralnych bankom. First Data Polska wspiera banki i instytucje finansowe dostarczając najnowocześniejsze rozwiązania płatnicze. Nasze kompetencje nie pokrywają się co oznacza, że fuzja obu podmiotów w Polsce nie oznacza konieczności przeprowadzania jakichkolwiek zwolnień.

Dziękuję za rozmowę.