Ciekawostka z najnowszego Biuletynu Urzędu Patentowego. Właściciel marki MIR, rosyjski system kartowy (National Payment Card System), zastrzegł swój znak handlowy na polskim rynku. Z wpisu w BUP wynika, że nazwa MIR może być używana w Polsce m.in. w kontekście emisji kart debetowych i kredytowych, obsługi kart, transferów pieniędzy oraz wielu innych usług finansowych, bankowych i pieniężnych.

Przeczytajcie także: • Rosja z pomocą UnionPay chce ominąć sankcje

MIR to rosyjska organizacja płatnicza, konkurująca na lokalnym rynku z takimi potentatami jak Mastercard czy Visa. MIR został utworzony po tym, jak międzynarodowe instytucje wprowadziły sankcje w związku z bezprawnym zagarnięciem Krymu przez Rosję. MIR współpracuje z chińską organizacją UnionPay i już parę miesięcy temu zgłaszał swoje międzynarodowe aspiracje. Na przykład w kwietniu ub. roku zaczął współpracę z jednym z tureckich banków, czego efektem miało być m.in. rozpoczęcie akceptacji kart z logo MIR na terenie Turcji.

Przeczytajcie także: • Turcy stawiają na lokalny system kartowy

Rejestracja znaku towarowego w Urzędzie Patentowym nie oznacza oczywiście, że rosyjski MIR od razu wejdzie na polski rynek. Wskazuje jednak na to, że nie jest on dla Rosjan obojętny. Jeżeli karty MIR miałyby się pojawić nad Wisłą, najpierw musiałaby powstać sieć akceptacji, a więc operatorzy terminali musieliby zacząć przyjmować płatności nowymi plastikami, np. używanymi przez rosyjskich turystów. Dopiero później można by myśleć o wydawnictwie kart, oczywiście pod warunkiem, że znalazłby się bank lub fintech zainteresowany ich wydawaniem a klienci – korzystaniem.