Rzecznik prasowy Archidiecezji lubelskiej ks. Adam Jaszcza poinformował przed chwilą na Twitterze o uruchomieniu w tamtejszej archikatedrze pierwszego ofiaromatu. Prawdopodobnie jest to pierwsze tego typu urządzenie działające w Polsce. Lubelski ofiaromat wygląda tak:

Ofiaromat umożliwia osobie chcącej złożyć bezgotówkowo datek wybór celu, na jaki zamierza przekazać pieniądze. Mogą więc to być np. misje, działalność statuowa Caritasu czy potrzeby własne parafii.

Jak widzicie, ofiaromat to nic innego jak terminal z ekranem dotykowym z zainstalowaną odpowiednią aplikacją płatniczą i umieszczony w okolicznościowym, metalowym pudełku. Nie jest więc to w pełni profesjonalne urządzenie. Niemniej wdrożenie należy zauważyć choćby z tego powodu, że jest to prawdopodobnie pierwszy działający ofiaromat w Polsce.

Przeczytajcie także: • W jednej z lubelskich parafii ma stanąć ofiaromat

O tym, że władze lubelskiej archidiecezji zamierzają uruchomić tego rodzaju urządzenie, w serwisie cashless.pl mogliście przeczytać już kilka dni temu w tekście W jednej z lubelskich parafii ma stanąć ofiaromat. Zobaczcie, jak może wyglądać. Na razie nie wiem, jaka firma stoi za lubelskim ofiaromatem.

Przeczytajcie także: • Kościół też chce być bezgotówkowy

Natomiast bardziej profesjonalnego ofiaromatu, zwanego też donacjomatem czy datkomatem, można spodziewać się, gdy światło dzienne ujrzy projekt realizowany wspólnie przez Mastercard i Caritas. Obie instytucje zapowiedziały jego realizację podczas ostatniego Forum Ekonomicznego w Krynicy. Z moich informacji wynika także, że nad projektem podobnego urządzenia, umożliwiającego zbieranie "na tacę", pracuje m.in. firma SumUp.