Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Rosną mobilne wydatki na parkowanie. W skali roku o 35 proc.

Najwięcej za pomocą aplikacji mobilnych za postój wpłacają kierowcy w Warszawie

Aplikacje mobilne umożliwiające wnoszenie opłat za postój w płatnych strefach zyskują na popularności. Jak wynika z danych udostępnionych przez władze dziesięciu największych aglomeracji w Polsce, w I kw. bieżącego roku kierowcy za pomocą takich aplikacji wydali na parkowanie ponad 9,1 mln zł. Dla porównania w IV kw. ubiegłego roku było to ponad 7,7 mln zł.

Tradycyjnie najwięcej na parkowanie aplikacjami wydają kierowcy w Warszawie. Tu w okresie od stycznia do marca bieżącego roku na konto stolicy wpłynęło z tego tytułu prawie 4,4 mln zł. Na drugiej pozycji znalazł się Kraków z przychodami na poziomie 1,8 mln zł a dalej Poznań (1,1 mln zł).

Przeczytajcie także: Mobilne parkowanie IV kw. 2017 r.

Kolejne ośrodki zdecydowanie odstają już od tej czołówki. Na przykład w czwartym w tym zestawieniu Szczecinie kierowcy wydali przy pomocy aplikacji na parkowanie ponad 700 tys. zł. Na liście największych ośrodków, które pozwalają na opłacanie parkowania aplikacjami, wciąż brakuje Katowic – miasto dopiero planuje wprowadzenie takiej usługi.

Jeżeli chodzi o udział w rynku operatorów aplikacji płatniczych, to prym wiedzie SkyCash. Jego użytkownicy wydali na postój w płatnych strefach w I kw. ponad 7,7 mln zł. SkyCash jest jedyną aplikacją, za pomocą której można płacić za parkowanie we wszystkich miastach poddanych analizie. Na drugiej pozycji z przychodami na poziomie 1,4 mln zł znalazł się właściciel aplikacji moBiLET.

Przeczytajcie także: Getin wyłączył płatności HCE

Jak widzicie na powyższej grafice, właściwie tylko te dwie aplikacje liczą się na rynku. Użytkownicy kolejnej w zestawieniu apki mPay wydali za jej pomocą na postój w płatnych strefach zaledwie 25 tys. zł. Dla porządku trzeba też dodać, że dostępnych jest jeszcze kilka innych aplikacji pozwalających na opłacanie parkowania w wybranych miastach, ale ich udział jest już naprawdę symboliczny.

Interesująco wygląda natomiast porównanie danych historycznych na temat przychodów miast z płatnych stref realizowanych za pomocą urządzeń mobilnych. W I kw. 2017 r. kierowcy wydali na parkowanie smartfonami prawie 6,8 mln zł. Tegoroczny wynik oznacza zatem wzrost o ok. 35 proc. i pozwala prognozować, że w całym roku przychody największych miast z tego tytułu przekroczą 40 mln zł. W 2017 r. wyniosły 28,9 mln zł a w 2016 r. – ok. 20 mln zł. Poniżej szczegółowe dane z poszczególnych miast.

A na koniec jeszcze uwaga dotycząca sposobu zbierania danych. Statystyki pochodzą z urzędów miast lub od władz spółek zarządzających w poszczególnych ośrodkach strefami płatnego parkowania. Niestety w kilku przypadkach nie zdecydowano się wyodrębnić sprzedaży zrealizowanej przez poszczególnych operatorów aplikacji. Dlatego musiałem ją szacować na podstawie liczby pobrań aplikacji czy też danych z poprzednich okresów.

KATEGORIA
ANALIZY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies