
Electricall oferuje bezskładkowo ubezpieczenie OC i NNW do wszystkich sprzedawanych przez siebie hulajnóg elektrycznych. Ochronę zapewnia Colonnade
Electricall, internetowy i stacjonarny sklep z lekkimi pojazdami elektrycznymi, postanowił objąć wszystkie sprzedawane przez siebie hulajnogi elektryczne (o mocy do 1400 W) ubezpieczeniem. Koszt składki jest już ujęty w cenie pojazdu.
Dostawcą ochrony jest Colonnade Insurance, a za przygotowanie programu odpowiadał broker Mentor. Ubezpieczenie obejmuje OC w życiu prywatnym w trakcie użytkowania sprzętu, a więc ubezpieczyciel pokryje koszty szkód wyrządzonych osobom trzecim (szkody na osobie lub w mieniu), oraz NNW dotyczące urazów (w skrajnym przypadku także śmierci) będących wynikiem wypadku na hulajnodze. Polisa obejmuje zarówno właściciela, jak i jego bliskie osoby, którym ten powierzył sprzęt do użytkowania. Suma gwarancyjna w OC wynosi 40 tys. zł (do tej kwoty ubezpieczyciel pokryje szkody spowodowane przez użytkownika hulajnogi), a suma ubezpieczenia w NNW to 20 tys. zł. Biorąc pod uwagę możliwy rozmiar szkód z winy jeżdżącego na e-hulajnodze, nie są to kwoty szczególnie wysokie, natomiast w przypadku wielu częstszych zdarzeń z pewnością będą wsparciem dla budżetu ubezpieczonego.
Polisa oferowana klientom Electricall jest ważna 12 miesięcy od daty zakupu. Następnie może zostać przedłużona nadal bezskładkowo, jeśli klient zdecyduje się na okresowy przegląd serwisowy u tego sprzedawcy. Może też samodzielnie przedłużyć umowę online, ponosząc już koszt składki. Zarówno przy odnowieniu, jak i przy samym zakupie klient może też zdecydować się na ubezpieczenie samej hulajnogi na wypadek jej uszkodzenia czy kradzieży. Jest to możliwe, o ile sprzęt nie jest starszy niż 6 lat i nie jest wart więcej niż 20 tys. zł. Koszt składki wynosi 3,6 proc. wartości hulajnogi w przypadku polisy rocznej lub 9 proc. w przypadku trzyletniej.
Wspomniana oferta wpisuje się w nurt embedded insurance – ubezpieczeń wbudowanych, czyli dystrybuowanych przez podmiot nieubezpieczeniowy, jako dodatek do jego własnej oferty. Szczególnie ciekawa jest zaś ze względu na to, że ubezpieczenie staje się tu integralną częścią produktu, a klient nie ponosi osobno kosztu uzyskania polisy. Więcej na temat ubezpieczeń wbudowanych przeczytacie w tekście: Ubezpieczyciele przestali się bać roli fabryki produktów. Szykują się na embedded insurance.
Fot. Pixabay