
Kartą Arval Energy będzie można uruchomić większość ładowarek i opłacić dodatkowe usługi
Arval Service Lease Polska poinformował, że wspólnie z Shellem przygotował dla kierowców nową kartę flotową. Umożliwia ona ładowanie samochodów elektrycznych na większości publicznych ładowarek w Polsce oraz korzystanie z dodatkowych usług, takich jak myjnie. Wszystkie transakcje są rozliczane na jednej zbiorczej fakturze, co znacząco upraszcza zarządzanie kosztami – zarówno w przypadku użytkowników indywidualnych, jak i flot firmowych – czytam w komunikacie prasowym rozesłanym do mediów.
O problemach, z jakimi muszą się mierzyć kierowcy korzystający z publicznych sieci ładowarek elektrycznych oraz płacący za te usługi, dowiecie się więcej, jeśli przeczytacie tekst Powerdot usprawni płatności za ładowanie aut elektrycznych. Autocharge pojawi się w polskiej aplikacji. W skrócie chodzi o to, że aby mieć dostęp do wszystkich stacji ładowania, kierowcy muszą zainstalować tyle aplikacji, ilu operatorów działa w danym kraju.
Karta Arval Energy może to zmienić. Firma leasingowa twierdzi, że za jej pomocą można uruchomić ładowarki w ponad 11 tys. punktach (90 proc. wszystkich w Polsce), w tym należących do takich operatorów jak: GreenWay, elo.city, Powerdot, Tauron, NOXO, Kaufland, Eleport, EVPlus czy Last Mile Solution. Karta dostępna jest w formie fizycznej (z technologią RFID). Można ją też dodać do aplikacji Shell Recharge.
Natomiast, aby ją aktywować, trzeba zainstalować w smartfonie aplikację Shell Recharge i zarejestrować się w systemie. Po zalogowaniu użytkownik otwiera zakładkę zarządzanie kartami, gdzie może dodać nowy plastik, wpisując jego numer lub skanując kod QR znajdujący się na odwrocie karty lub w przesyłce pocztowej. W aplikacji można też sterować procesem ładowania oraz sprawdzać bieżącą taryfę cenową. Możliwe jest także samodzielne ustawianie limitów transakcyjnych, a karta zabezpieczona jest kodem PIN.
Firmy mogą zamówić dowolną liczbę kart za pośrednictwem Biura Obsługi Klienta Arval.