Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Paypercut, fintech z bułgarskimi korzeniami, chce integrować rynek płatności odroczonych, m.in. w Polsce

Spółka właśnie pozyskała 2 mln euro na rozwój swojej działalności na kilku rynkach, w tym nad Wisłą

W nadesłanym do redakcji komunikacie prasowym Paypercut donosi o pozyskaniu w tzw. rundzie finansowania pre-seed 2 mln euro. Pieniądze wyłożyły fundusze inwestycyjne: Concentric, Passion Capital, RTP Global, Tuesday Capital oraz Robin Capital i Angel Invest Ventures. Środki mają zostać przeznaczone na rozwój firmy m.in. poprzez wejście na nowe rynki, w tym do Polski.

Przeczytajcie także: Duże oczekiwania ekspertów ws. ustawy o kredycie

Z informacji prasowej wynika, że Paypercut to integrator dostawców płatności odroczonych. Sprzedawca, a więc np. sklep internetowy, po połączeniu z systemem Paypercut, może od razu zaoferować swoim kupującym płatności odroczone dostarczane przez różnych operatorów. Dzięki temu klient ma do wyboru wiele opcji finansowania, a sprzedawca zyskuje większe prawdopodobieństwo, że dany klient uzyska limit kredytowy i sfinalizuje zakupy. Środki rozliczane są w lokalnych walutach i trafiają bezpośrednio na konto bankowe sprzedawcy.

Przeczytajcie także: Zobaczcie na żywo kartę NBA od Revoluta

Zespół założycielski Paypercut to menadżerowie z doświadczeniem w branży fintech. Prezesem jest Stoil Vasilev, w przeszłości wicedyrektor ds. rozwoju korporacyjnego i finansów w SumUp. Wraz z nim są też Emil Savov i Gareth Walsh, obaj również związani w przeszłości z SumUp (to obecna także na polskim rynku firma, m.in. zarządzająca siecią przenośnych terminali płatniczych).

Okiem redaktora

Na pierwszy rzut oka pomysł na biznes, z jakim chce wejść do Polski Paypercut, jest bardzo ciekawy. Eksperci, z którymi rozmawiałem, mają jednak wątpliwości, czy jest dostosowany do specyfiki naszego rynku. A ta jest taka, że wszystkich liczących się dostawców płatności odroczonych jest zaledwie pięciu: Allegro Pay, PayPo, Twisto, Klarna i Blik. Z tym że obecnie dwie firmy, a więc Allegro Pay i PayPo, mają ponad 90 proc. rynku, z czego Allegro Pay obsługuje na wyłączność ruch na Allegro i raczej nie zechce zintegrować się z Paypercut. Otwartym pozostaje pytanie, co w zamian za integrację dostanie PayPo, jeśli się na nią zgodzi. Raczej nie będzie chciało dzielić się swoją marżą, która i tak, z tego co wiem, jest dość niska, a z wieloma liczącymi się sklepami i tak jest już zintegrowane. Pozostają więc Klarna, Twisto i Blik. Firmy te potencjalnie, jako aspirujące do zdobywania rynku i chcące odbierać klientów liderom, mogą dostrzec wartość w integracji z Paypercut. Zwłaszcza, że małym i średnim sklepom oferują swoje usługi za pośrednictwem bramek płatniczych, które pobierają dość wysokie prowizje. Ich pominięcie mogłoby się opłacić. Zaś dodatkową wartością korzystania z usług nowego fintechu dla kupujących może być zgromadzenie informacji o zakupach i zamówieniach realizowanych z różnymi dostawcami płatności odroczonych w jednym miejscu. Otwartym pozostaje pytanie, czy to wystarczy dla odniesienia przez niego sukcesu w Polsce.

Jacek Uryniuk
KATEGORIA
E-COMMERCE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies