Amazon Haul, platforma z tanimi produktami będąca odpowiedzią amerykańskiego giganta e-commerce na działania azjatyckich konkurentów, została testowo udostępniona klientom z Niemiec. O tym koncepcie Amazona pisaliśmy w zeszłym roku, gdy trwały jeszcze przygotowania do startu w Stanach Zjednoczonych. Na macierzystym rynku Haul wystartowało w listopadzie zeszłego roku, w maju tego roku z oferty zaczęli korzystać klienci z Wielkiej Brytanii, a teraz platforma została pilotażowo udostępniona naszym zachodnim sąsiadom, jako pierwszym z Unii Europejskiej.

Przeczytajcie także: • UOKiK ma zastrzeżenia do Temu

W Haul klienci znajdą przedmioty w takich kategoriach jak styl życia, moda czy wyposażenie domu. Produkty kosztują nie więcej niż 20 euro, a cena większości z nich nie przekracza 10 euro. Dodatkowo przewidziano rabaty w wysokości 5 proc. za zamówienia o wartości 50 euro, a 10 proc. przy zakupach za 75 euro. Klienci mogą liczyć na bezpłatną dostawę, jeśli wartość ich koszyka to co najmniej 25 euro.

Tanie produkty, głównie od chińskich producentów, mają trafiać do klientów Amazona w nie więcej niż dwa tygodnie. Amazon zapewnia także, że oferty dostępne w ramach Haul są przez niego monitorowane pod kątem ich zgodności z przepisami oraz zasadami platformy.

Fot. Amazon

Przeczytajcie także: • Allegro faworyzuje własne metody dostawy kosztem InPostu?

Amazon Haul jest dostępne za pośrednictwem aplikacji Amazon Shopping. Na razie dostęp do platformy zyskali wybrani klienci – ich grono ma się poszerzać w nadchodzących tygodniach.

Jak wspomniałam, Haul to reakcja Amazona na popularność takich platform jak Temu czy Shein, które oferując tanie, niemarkowe produkty robią karierę na wielu rynkach, w tym w Polsce.