Bank PKO już wcześniej sprzedawał polisy komunikacyjne od kilku różnych ubezpieczycieli
Klienci największego polskiego banku mogą już skorzystać z oferty PKO Moto, czyli pakietu ubezpieczeń komunikacyjnych od PKO Ubezpieczenia. Znajdą w nim OC, autocasco, assistance, ubezpieczenie NNW oraz tzw. zieloną kartę. Polisy można kupić w oddziałach banku i na call center, ale także online – w serwisie internetowym iPKO, a wkrótce także w aplikacji mobilnej IKO. O tym, że instytucje planują taki krok, mogliście już wcześniej przeczytać w serwisie cashless.pl.
Leszek Skop, prezes PKO Ubezpieczenia, zapewnia, że ubezpieczyciel jest dobrze przygotowany do działaniu na dynamicznym rynku, który charakteryzuje duża skala szkodowości. Ma do dyspozycji szeroką sieć warsztatów partnerskich, a sposób zgłoszenia zdarzenia ma być wygodny i zajmować niewiele czasu. Przeprowadzić go można w serwisie iPKO. Przy mniejszych szkodach klienci będą mogli samodzielnie wyliczać odszkodowania, a przy większych – przygotowano dla nich przydatne rozwiązania, jak np. możliwość śledzenia statusu szkody.
Autocasco jest dostępne w trzech wariantach, spośród których najwyższy zapewnia ochronę w modelu all risk i wykorzystanie oryginalnych części przy naprawie pojazdu. Z kolei przy wyborze assistance klienci mogą sięgnąć po jeden z czterech dostępnych zakresów. W razie wystąpienia sytuacji awaryjnej, klienci otrzymają pomoc nawet pod domem, a także skorzystają z holowania pojazdu we wszystkich wariantach ochrony. W pakietach Premium lub Pro dodatkową korzyścią jest ubezpieczenie Auto Szyby z możliwością kalibracji kamery i systemu wspomagania kierowcy (tzw. ADAS), jeśli są w ubezpieczonym aucie. Ponadto ubezpieczenie zapewnia pomoc medyczną po nieszczęśliwym wypadku: lekarza specjalisty, pielęgniarki, psychologa czy fizjoterapeuty
PKO Moto to kolejna linia ubezpieczeniowa stand alone (niepowiązana z produktem bankowym) od PKO Ubezpieczenia dostępna w banku PKO BP. Ponad rok temu instytucja zaoferowała swoim klientom ubezpieczenia PKO Dom. Jak twierdzi Paweł Gruza, prezes banku, w tym czasie udało się osiągnąć blisko 5 proc. udział w rynku ubezpieczeń domów i mieszkań. W przypadku polis komunikacyjnych ambicje są podobne, a w ich realizacji ma pomóc potencjał szerokiej bazy klientów największego polskiego banku.
Jednocześnie warto odnotować, że instytucja już od kilku lat oferuje swoim klientom ubezpieczenia komunikacyjne i to w ciekawym modelu. Zaprosiła do współpracy kilku ubezpieczycieli, którzy zgodzili się ujednolicić swoje warunki AC (OC jest u wszystkich takie samo, bo to produkt regulowany ustawowo). Dzięki temu klienci kupujący pakiet komunikacyjny w IKO, iPKO czy w oddziale banku nie muszą się zastanawiać, który ubezpieczyciel ma dla nich najlepszą ofertę pod względem zakresu (a doradcy bankowi nie muszą się zapoznawać z kilkoma różnymi OWU) – decyduje już tylko cena. .
