Samsung zaprezentował nowy chip z czytnikiem linii papilarnych. Ma być wykorzystywany w biometrycznych kartach płatniczych. Koreański producent przekonuje, że to pierwszy tego typu produkt w branży, który w ramach jednego układu scalonego pozwala na: odczyt informacji biometrycznych z czujnika linii papilarnych, uwierzytelnienie odcisku palca, a także przetwarzanie zaszyfrowanych danych (za pomocą komponentów Secure Element i Secure Processor).

Przeczytajcie także: • Aion likwiduje darmowe konta

Zintegrowanie trzech funkcji w jednym chipie ma być ciekawą propozycją dla producentów kart, dzięki zmniejszeniu liczby potrzebnych chipów, a także optymalizacji procesów związanych z produkcją biometrycznych kart płatniczych.

Rozwiązanie posiada certyfikaty EMVCo i CC EAL 6+, a także działa zgodnie ze specyfikacjami Mastercard Biometric Evaluation Plan Summary. Przypomnę, że w marcu zeszłego roku Mastercard i Samsung poinformowały o wspólnych planach prac nad biometryczną kartą płatniczą.

Przeczytajcie także: • Klarna Card pozwoli odroczyć płatności

Przedstawiony przez Samsunga układ scalony może być wykorzystywany w różnych typach kart wymagających uwierzytelnienia, np. identyfikatorach dla pracowników czy studentów, kartach członkowskich czy kartach umożliwiających wstęp do budynków. Ale oczywiście głównym jego zastosowaniem mają być karty płatnicze. Dzięki uwierzytelnianiu za pomocą biometrii, płacący nie musi podawać PIN-u nawet przy wyższych kwotach. Prawowity posiadacz ma też pewność, że karta nie zostanie wykorzystana do nieuczciwej transakcji, jeśliby ją zgubił lub gdyby została mu skradziona.

A o tym, jak płaci się kartami biometrycznymi, mogli się już przekonać także polscy klienci. Od niedawna pierwsza na naszym rynku karta z czytnikiem linii papilarnych jest w ofercie Banku Pocztowego. To owoc współpracy banku z firmą Thales, a także Mastercardem i Fiserv.