Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Ekonomiści z PIE: kopanie kryptowalut pochłania więcej energii, niż wynosi roczne zużycie w takim kraju jak Polska

Z analizy opublikowanej przez Polski Instytut Ekonomiczny wynika także, że większość farm kryptowalutowych znajduje się w Chinach, których gospodarka oparta jest na elektrowniach węglowych

Polska Agencja Prasowa donosi o publikacji nowej analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Dotyczy ona kryptowalut, a konkretnie zużycia energii elektrycznej potrzebnej do wydobywania cyfrowych walut. Proces ten polega na wykonywaniu skomplikowanych obliczeń matematycznych, do czego potrzebna jest duża moc obliczeniowa komputerów. Te zasilane są oczywiście energią elektryczną.

Przeczytajcie także: Revolut otwiera się na kryptowaluty

Według specjalistów instytutu tylko do wydobywania bitcoina (najpopularniejsza kryptowaluta na świecie) zużywa się do 127 TWh. Przy uwzględnieniu zużycia energii na wydobycie także waluty ethereum, zapotrzebowanie na potrzebną do tego energię rośnie do 175 TWh. A to więcej niż wynosi roczne zużycie energii elektrycznej takiego kraju jak Polska.

PIE pisze także w swojej analizie, powołując się na szacunki specjalistów z Cambridge, że ponad 70 proc. farm kryptowalutowych działa w Chinach. A kraj ten większość produkowanej energii elektrycznej wytwarza w elektrowniach opalanych węglem. W ten sposób zjawisko kryptowalut ma przyczyniać się do efektu cieplarnianego.

Przeczytajcie także: Visa wspiera prace nad koncepcją cyfrowej waluty banku centralnego

Analiza PIE to nie pierwsza publikacja dotycząca wpływu kryptowalut na środowisko. Temat ten w przeszłości był podnoszony wielokrotnie a w serwisie cashless.pl mogliście przeczytać o tym m.in. w czerwcu 2019 r. w tekście Jedna transakcja bitcoinem oznacza 271 kg CO2 w powietrzu. To kilkaset tysięcy razy więcej niż przy płatności kartą.

Zwolennicy kryptowalut na tego rodzaju argumenty zwykle odpowiadają, że wiele z farm wydobywających np. bitcoina zużywa energię z odnawialnych źródeł energii. Pochłaniają w ten sposób nadwyżki prądu produkowanego np. przez elektrownie słoneczne w upalne dni, gdy zostałyby one zmarnowane ze względu na brak możliwości technicznych do ich magazynowania. Branża kryptowalutowa podejmuje też inicjatywy, których celem jest ograniczenie zużycia energii. Na przykład twórcy ethereum zamierzają ograniczyć zużycie energii o ponad 99 proc.

Źródło: PAP

KATEGORIA
INNI NAPISALI
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies