Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Nowa, ciekawa usługa od PayPala. Ale nie wiem czy potrzebna…

PayPal.me - tak się nazywa nowy sposób na oddawanie drobnych pożyczek znajomym. Od dziś dostępny w kilkunastu krajach, w których działa PayPal

Z badania, na które powołuje się PayPal, wynika, że na całym świecie ludzie są sobie winni równowartość 51 mld dolarów. To drobne pożyczki na kanapkę w pracy czy składki na wspólny rachunek za wieczór w pubie, za który ktoś zapłacił kartą, a pozostali uczestnicy mieli oddać swoją część gotówką. Ale nie oddali, bo na przykład zapomnieli, a wierzycielowi głupio prosić znajomych o zwrot kilku czy kilkunastu złotych. Teraz ten problem ma zostać rozwiązany.

Przeczytajcie także: Przelewy ekspresowe przyśpieszają

A konkretnie rozwiązać go ma usługa PayPal.me dostępna od dzisiaj także w Polsce. PayPal.me to unikalny link generowany za pośrednictwem konta PayPal. Aby go mieć, będziecie musieli przejść jednorazowy proces po zalogowaniu na swoje konto. Następnie link ten można wysłać do każdej osoby, która jest Wam winna za kanapkę albo piwo. Gdy dłużnik go otrzyma, przypomni sobie o długu i w łatwy sposób będzie mógł się go pozbyć. Wystarczy, że kliknie w link i po zalogowaniu na swoje konto w PayPal potwierdzi transakcję. Wówczas na Waszym koncie pojawią się pieniądze.

Link można wysyłać w dowolny sposób, a więc za pośrednictwem poczty elektronicznej, SMS-a czy czatu na jednym z portali społecznościowych. Jeżeli dłużnik nie posiada konta PayPal, dostanie propozycję jego szybkiego założenia. Biuro prasowe PayPal w Polsce deklaruje, że nowa usługa jest całkowicie bezpłatna.

Przyznać trzeba, że usługa PayPal.me jest ciekawa i tak prosta, że aż dziwne iż nikt wcześniej nie wpadł na taki pomysł i jej nie zaoferował. Pytanie tylko, czy jest potrzebna. Mam wrażenie, że od kilku lat (nie tylko w polskiej branży płatniczej) trwa jakaś obsesja, która każe każdemu dostawcy usług oferować transakcje P2P, jak się nazywa transfery środków pomiędzy klientami indywidualnymi.

Przeczytajcie także: Jest projekt ustawy o bezpłatnych rachunkach

Przelewy na numer telefonu, przelewy przez Facebooka, Twittera, itd. Mam wrażenie, że ktoś doszedł do wniosku - a inni w to uwierzyli i przyjęli za pewnik - iż klienci banków pół dnia spędzają w biurze na pożyczaniu od siebie gotówki, a po powrocie z pracy do domu kolejne kilka godzin poświęcają na oddawanie tych pieniędzy. A ile razy, powiedzcie szczerze, np. w ciągu ostatniego roku pożyczaliście od znajomych drobniaki? Ja sobie nie przypominam, może raz, ale ręki uciąć sobie nie dam. W te 51 mld dolarów kompletnie nie wierzę.

Oczywiście nie twierdzę, że nowa usługa PayPala nigdy się nie przyda. Pewnie się kiedyś przyda, ale takich sytuacji będzie niewiele. Dobrze chociaż, że jest bezpłatna.

KATEGORIA
KONTA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies