Na projekt ePera natrafił w internecie jeden z czytelników cashless.pl. Pokrewieństwo tej firmy z polskim Haiz zdradzają choćby grafiki wykorzystane na jej facebookowym profilu, jako żywo przypominające te stosowane swego czasu do promocji oferty Haiz. Również opis zasad działania projektu ePera brzmi niczym rozwiązania zastosowane w aplikacji wdrożonej w 2016 r. przez Aliora. Informację o polskim rodowodzie ePery potwierdza też Tomasz Janas, współtwórca Haiz.

ePera to spółka celowa założona w Singapurze na potrzeby komercjalizacji w regionie APAC (Azja i Pacyfik) opracowanej w Polsce technologii i towarzyszącego jej nowego modelu biznesowego dla instytucji finansowych. Udziałowcami spółki są: polski Leonardo Holding (właściciel m.in. firmy OneWay rozwijającej projekt Haiz) oraz australijskiej grupy Geniusto International.

Przeczytajcie także: • Alior rezygnuje z marki Haiz

Pod nazwą ePera prowadzone są aktualnie testy tzw. bankowości społecznej, która oferuje nowe możliwości klientom, bankom oraz ich partnerom biznesowym. – Połączony system produktów bankowych z produktami niefinansowymi daje możliwość zwiększenia obrotów, dochodów partnerów zewnętrznych, liczby klientów, ich lojalności i świadomości – czytam na stronie ePera.

Przypomnę, że podobnie działał Haiz. Była to aplikacja mobilna, oferowana przez Aliora najmłodszym klientom. Za jej pośrednictwem mogli oni korzystać z usług bankowych, takich jak rachunek osobisty czy płatności. Dodatkowo za pomocą aplikacji otrzymywali dostęp do produktów i usług oferowanych przez zewnętrznych partnerów banku na atrakcyjnych warunkach finansowych. Jednak po odejściu z Aliora jego założyciela i wieloletniego prezesa Wojciecha Sobieraja, w 2018 r. bank zrezygnował z kontynowania projektu Haiz.

Przeczytajcie także: • Płatności zbliżeniowe udostępnione w aplikacji Haiz

Tomasz Janas deklaruje, że obecnie ePera prowadzi testy typu friends and family z kilkoma bankowymi partnerami w krajach regionu APAC. Ma nadzieję na rychłe wdrożenie produkcyjne i wierzy, że zdobyte tam doświadczenia zostaną wykorzystane w rozwoju nowego projektu, który wystartuje w krótkim czasie również w Polsce i Afryce. Na jego korzyść może przemawiać m.in. aktualna sytuacja epidemiczna, która wpływa na przyspieszenie wielu projektów cyfryzacyjnych, nie tylko w bankowości.