Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Apple Pay w Polsce. Liczba użytkowników nadal rośnie, ale już nie tak szybko jak wcześniej

To wnioski na podstawie danych udostępnionych przez BNP Paribas

Ze względu na umowy z amerykańskim producentem telefonów banki z Polski w zasadzie nie chwalą się statystykami dotyczącymi Apple Pay. Trudno dowiedzieć się więc, jak dużo klientów korzysta z tego rozwiązania i jak często za jego pomocą płacą. Jeden bank, a konkretnie BNP Paribas, co kwartał uchyla jednak rąbka tajemnicy i część danych upublicznia, dzięki czemu rzuca nieco światła na adaptację Apple Pay na polskim rynku. Tak jest i teraz, gdy udało mi się uzyskać nieco informacji na temat tego, jak jego klienci korzystali z Apple Pay i Google Pay w I kw. bieżącego roku.

Przeczytajcie także: Połowa bankowców chce kooperować z fintechami

Jak więc wynika z danych BNP Paribas, spośród wszystkich jego klientów korzystających ze zbliżeniowych płatności mobilnych użytkownicy Apple Pay stanowili na koniec marca 59 proc. a Google Pay – 41 proc. To delikatna zmiana w porównaniu z grudniem 2018 r., gdy płacących iPhone’ami było 58 proc. Natomiast we wrześniu ubiegłego roku użytkownicy Apple Pay stanowili 51 proc. wszystkich korzystających ze zbliżeniowych płatności mobilnych w BNP Paribas. W ubiegłym kwartale udział użytkowników Apple Pay nadal więc rósł, ale już nie tak szybko jak zaraz po wdrożeniu. Przypomnę, że BNP Paribas był w grupie dziewięciu banków z Polski, które jako pierwsze udostępniły Apple Pay w czerwcu ubiegłego roku.

Co ciekawe pod względem liczby transakcji mobilnych użytkownicy Google Pay zaczęli gonić korzystających z Apple Pay. W I kw. płatności zbliżeniowe telefonami z systemem Android stanowiły 40 proc., co oznacza wzrost udziału o 2 pkt. proc. W grudniu płatności Google Pay stanowiły bowiem 38 proc. Natomiast we wrześniu ub. roku – 45 proc. Wygląda więc na to, że transakcyjność charakterystyczna dla obu systemów płatniczych, po wcześniejszych wahaniach, zaczyna się wyrównywać, co znaczy, że zarówno użytkownicy Apple Pay jak i Google Pay wykonują podobną liczbę płatności mobilnych.

Przeczytajcie także: Nowy smartwatch do płatności Garmin Pay

Natomiast wciąż utrzymuje się dość wysoka przewaga Apple Pay pod względem średniej wartości transakcji. W I kw. bieżącego roku użytkownicy tego systemu wydawali za jego pomocą średnio 63 zł, podczas gdy klienci korzystający z Google Pay – 46 zł. W ostatnim kwartale było to odpowiednio 74 zł i 52 zł. Średnia wartość transakcji zaczęła więc spadać po wcześniejszych wzrostach. Przypomnę, że w III kw. ubiegłego rok użytkownicy Apple Pay wydawali średnio 54 zł a Google Pay – 39 zł.

Jeżeli więc można by dane z jednego tylko banku ekstrapolować na cały rynek, można by stwierdzić, że początkowo liczba użytkowników Apple Pay w Polsce, a więc także ich udział wśród wszystkich klientów płacących mobilnie, szybko rosła. To dość zrozumiałe, bo użytkownicy urządzeń z system Android mogli korzystać z płatności mobilnych od wielu miesięcy, podczas gdy posiadacze iPhone’ów dopiero dostali taką możliwość i wielu z nich szybko aktywowało usługę. Wygląda też na to, że teraz udziały obu systemów zarówno pod względem liczby użytkowników jak i transakcji, zaczynają się stabilizować.

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies