Dzisiejszy Puls Biznesu pisze o kolejnej w ostatnim czasie interpretacji indywidualnej, wydanej przez Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej a dotyczącej sprzedaży paliw przez aplikacje mobilne. Sprawa dotyczy spółki, która na zasadzie franczyzy prowadzi stację benzynową jednej z ogólnokrajowej sieci na literę A. Prawdopodobnie chodzi więc o sieć Avia, którą zarządza Unimot oferujący aplikację mobilną Tankuj24.

Przeczytajcie także: • Losowali połowy boiska kartą zamiast monetą

Spółka, o której mowa, pyta skarbówkę, czy zgodna z prawem jest jej interpretacja przepisów ustawy o VAT. Firma chce bowiem zaoferować klientom możliwość płatności np. za paliwo bezpośrednio przy dystrybutorze za pośrednictwem aplikacji mobilnej. Apka w trakcie płatności podpiętą do niej kartą płatniczą wyśle informację o transakcji do systemu kasowego. Ten następnie wydrukuje paragon, który zostanie zniszczony, a jego kopia pozostanie w pamięci fiskalnej kasy. Dane z paragonu posłużą do przygotowania faktury VAT, która w postaci elektronicznej zostanie przesłana na adres e-mail użytkownika aplikacji.

Przeczytajcie także: • Pekao zamyka starą aplikację z kołem

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w przygotowanej odpowiedzi potwierdził, że tego rodzaju rozwiązanie jest zgodne z obowiązującymi przepisami. Treść dokumentu możecie znaleźć tutaj. Warto też przypomnieć, że to już druga podobna interpretacja przepisów. O poprzedniej, wydanej w czerwcu, mogliście przeczytać tutaj. Wydaje się więc, że w ten sposób otwiera się droga do rozwoju usług oferowanych klientom indywidualnym przez operatorów takich aplikacji jak właśnie Tankuj24 czy Orlen Pay, która ma wkrótce zadebiutować na rynku. Wcześniej panowało przekonanie, że usługi takie mogą być świadczone tylko przedsiębiorcom.

Źródło: Puls Biznesu