Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Od niedzieli Kraków bez biletów przez komórkę. Przetarg zakończony, operatora aplikacji brak

Jak było do przewidzenia, władze stolicy Małopolski nie zdążyły przed Nowym Rokiem z wyborem firmy, która ma się zająć mobilną sprzedażą biletów komunikacji miejskiej

Z informacji zamieszczonej na stronie internetowej krakowskiego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu wynika, że przetarg na operatora płatności mobilnych, który od 1 stycznia miał zająć się sprzedażą biletów komunikacji miejskiej, zakończył się bez rozstrzygnięcia. Przyczyną takiej a nie innej decyzji ZIKiT-u miała być dowolność w interpretacji jednego z zapisów dokumentacji przetargowej.

Chodzi o to, że jedna ze startujących w przetargu firm, czyli mPay, przedstawiła ofertę z najniższą prowizją, ale nieuwzględniającą możliwości dokonywania płatności za bilety z rachunku karty płatniczej. mPay zaproponował stawkę 0,85 proc., podczas gdy SkyCash 0,98 proc. a moBiLET – 1,97 proc. Tymczasem, jak pisze ZIKiT, jego intencją było dostarczenie mieszkańcom systemu dystrybucji biletów zapewniającego możliwość zakupu zarówno za pomocą e-portmonetki jak i za pomocą każdej karty płatniczej.

Przeczytajcie także: Tak dużo kart w Polsce jeszcze nie było

W rezultacie przetarg zakończono bez wybrania zwycięzcy. Jak powiedziano mi w biurze prasowym ZIKiT, w najbliższych dniach ma zostać ogłoszony kolejny przetarg. Stanie się to prawdopodobnie już w poniedziałek. Nie zmienia to jednak faktu, że od niedzieli mieszkańcy Krakowa jak i turyści odwiedzający to miasto nie będą mogli zapłacić za przejazd komunikacją miejską swoją ulubioną aplikacją mobilną. Firmy, które dotychczas sprzedawały w ten sposób bilety, a więc mPay, moBiLET i SkyCash, jutro do końca dnia będą musiały wyłączyć sprzedaż w Krakowie. Ciekawe co powiedzą na to osoby, które np. w niedzielę rano będą chciały wrócić autobusem z sylwestrowej zabawy? Jeżeli macie takie plany, lepiej zabierzcie ze sobą gotówkę.

ZIKiT podkreśla, że wyłączenie sprzedaży biletów przez trzech wymienionych tu operatorów płatności mobilnych nie oznacza, że w Krakowie nie można będzie kupować biletów przez smartfony. Dostępna jest bowiem aplikacja powiązana z Małopolską Kartą Aglomeracyjną. To jednak rozwiązanie bardzo niszowe. Dość powiedzieć, że z marketu Google Play pobrało ją dotychczas zaledwie ok. tysiąca osób. Do tego oceny jej funkcjonalności są mocno średnie – 3,7 gwiazdki. Dla porównania aplikacja SkyCash ma 4,3 gwiazdki.

Przeczytajcie także: MC rezygnuje z SMS-owych mDokumentów

To, że od stycznia pasażerowie komunikacji miejskiej w stolicy Małopolski nie będą mogli płacić za bilety mobilnie tak jak dotychczas, było do przewidzenia. Władze miasta wykazały się nie lada optymizmem ogłaszając przetarg na operatora płatności w połowie grudnia i licząc, że zdążą go wybrać jeszcze przed nowym rokiem. O tym, że ryzyko wpadki jest duże, pisałem przed świętami w tekście, który znajdziecie tutaj.

Warto też przypomnieć, że nawet gdy przetarg w Krakowie ostatecznie zostanie rozstrzygnięty i komercyjny operator płatności mobilnych będzie mógł sprzedawać bilety komunikacji miejskiej w tym mieście, jej pasażerowie będą musieli przyzwyczaić się do zmian. A konkretnie do tego, że utracą możliwość wyboru aplikacji, z której chcą korzystać. ZIKiT chce bowiem dać wyłączność jednej firmie. Dlaczego? Jego wątpliwą moim zdaniem argumentację znajdziecie tutaj. Jedno jest pewne: mieszkańcy na takim rozwiązaniu stracą.

Fot. Wikipedia/Lukas 3z

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies