Australijskie oddziały banków odchodzą od gotówki. Tamtejsza filia Citi ogłosiła właśnie, że monety i banknoty znikną z sześciu jej oddziałów – donosi The Sydney Morning Herald. Instytucja decyzję o wycofaniu fizycznego pieniądza uzasadnia tym, że tylko mniej niż 4 proc. jej klientów w ciągu tego roku dokonało transakcji gotówkowych w oddziałach banku.

Przeczytajcie także: • Oddziały Citi nie dość, że smart to jeszcze mini

Na razie nie oznacza to, że Citi zamknie placówki i pozostanie tylko przy elektronicznych kanałach obsługi. Jak mówią władze banku, mimo że do oddziałów przychodzi coraz mniej klientów, ciągle są one ważnym elementem systemu sprzedaży produktów bankowych. Ci klienci, którzy są przywiązani do gotówki, mogą ją wpłacać korzystając z placówek australijskiej poczty, czy oddziałów National Australia Bank.

Przeczytajcie także: • Według NBP oddziałów banków nie ubywa

W całym kraju australijski bank rezerw federalnych odnotowuje spadek transakcji gotówkowych. W 2007 r. stanowiły one 95 proc. ogółu, a w 2013 r. 78 proc. Spadła też liczba wypłat dokonywanych w tamtejszych bankomatach, w ciągu roku finansowego aż o 6,6 proc.

W Polsce też trwa dyskusja o tym, jak przekształcać oddziały bankowe. Wielu specjalistów twierdzi, że ich redukcja jest nieunikniona. Na razie nie słyszałem o tym, by któryś z banków całkowicie wycofał ze swoich placówek gotówkę choć w niektórych występuje ona niemal wyłącznie w urządzeniach automatycznych. Tak jest na przykład w placówkach Smart Citi Handlowego.

Źródło: The Sydney Morning Herald