W pierwszej kolejności z nowej oferty mogą skorzystać klienci z Polski, którzy wcześniej zapisali się na listę oczekujących
Revolut zaoferował w aplikacji pełne usługi telekomunikacyjne, a Polska jest pierwszym krajem, w którym są one dostępne. Na razie mogą z nich skorzystać klienci, którzy zapisali się na listę oczekujących oraz posiadają smartfony z funkcją obsługi kart eSIM. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, brytyjski fintechowy bank proponuje nielimitowane połączenia telefoniczne z pakietami mobilnego internetu i roamingiem międzynarodowym.
W ofercie znalazły się dwa plany. Pierwszy za 25 zł miesięcznie zawiera nielimitowane rozmowy i SMS-y, 50 GB transferu danych w kraju oraz 7 GB za granicą (w Unii Europejskiej). Droższy, za który miesięcznie trzeba płacić 45 zł, jest uzupełniony o 200 GB transferu danych w kraju oraz 13 GB w UE. Klienci mogą uruchomić do trzech dodatkowych numerów w ramach jednego planu (od 10 zł za miesiąc). Revolut obiecuje też, że w aplikacji zapewnia "intuicyjne śledzenie zużycie planów i funkcje kontroli".
W obu planach Revolut proponuje dodatkowo "konto ratunkowe" na czas podroży. Zapewnia rozmowy oraz limitowany transfer danych z małą prędkością w 151 krajach świata poza UE. Dodatek jest oferowany w promocji za darmo, a operator nie informuje, jak długo będzie dostępny na tych warunkach. Osoby korzystające z usług telekomunikacyjnych świadczonych pod marką Revoluta otrzymają także gratis usługę NordVPN Standard z ochroną do dziesięciu urządzeń jednocześnie
Tak jak w przypadku innych operatorów wirtualnych, Revolut proponuje losowy numer telefonu, przeniesienie już użytkowanego w innej sieci lub zakup numeru VIP, który charakteryzuje się powtarzalnością niektórych cyfr. Za tę ostatnią opcję trzeba zapłacić 50 zł. W mojej aplikacji wszystkie wygenerowane numery zaczynają się od kombinacji "690". Usługi są świadczone w sieci Play w Polsce. Jak czytam w informacji prasowej, jest to możliwe dzięki współpracy Revoluta ze strategicznym partnerem, którą jest firma 1GLOBAL