Operator systemu poinformował o incydencie w poniedziałek po godz. 14
– Obecnie obserwujemy zewnętrzny atak typu DDoS, który może powodować czasowe problemy z realizacją płatności Blikiem. Trwają prace nad przywróceniem płynności działania – głosi komunikat zamieszczony na profilu Blika w serwisie X w poniedziałek po godz. 14. Z komentarzy klientów wynika, że czasem nie generują się kody do płatności, innym razem przy próbie przeprowadzenia transakcji pieniądze wychodzą z rachunków, ale nie pojawiają się u odbiorców.
Atak typu DDoS polega na przeciążeniu serwerów danego usługodawcy poprzez sztucznie wywołany ruch z wielu źródeł. Z informacji przekazywanych m.in. przez przedstawicieli resortu cyfryzacji wynika, że ataki takie zdarzają się w Polsce ostatnio bardzo często, a ich celem są m.in. instytucje państwowe i infrastrukturalne. Często ataki wywoływane są przez grupy działające na zlecenie rosyjskich służb.
Dzisiejszy atak DDoS na operatora systemu Blik to drugi taki incydent w ciągu kilku dni. Ostatnio podobne wydarzenie miało miejsce w sobotę rano. Wówczas sytuację udało się opanować po kilkudziesięciu minutach. W serwisie cashless.pl mogliście przeczytać o tym w tekście Blik odparł w sobotę atak typu DDoS.
AKTUALIZACJA
Około godz. 18.30 Blik zamieścił informację, że problemy zostały zażegnane. – Od godziny 18:30 użytkownicy Blika nie powinni mieć problemów z realizacją transakcji. Infrastruktura systemu jest zabezpieczona, a działanie usług jest stale monitorowane w celu zapewnienia ich pełnej płynności. Osoby, których transakcja została zatwierdzona, a pieniądze zostały zablokowane na rachunku, powinny automatycznie otrzymać ich zwrot. Jeśli nie nastąpi to w ciągu 48 godzin, zalecamy kontakt z bankiem, wydawcą aplikacji mobilnej, z której realizowana była transakcja – można przeczytać we wpisie zamieszczonym przez Blika w serwisie X.