Santander Consumer Bank zaoferuje klientom płatności odroczone w sklepach stacjonarnych. Jak wskazano w informacji prasowej, aby zrealizować taką transakcję, użytkownik wybiera odpowiednią opcję w terminalu, a następnie skanuje kod QR i kończy formalności przy pomocy smartfona. Czynność ma trwać maksymalnie kilka minut. Wdrożenie wsparły Comfino oraz Polskie ePłatności.

Przeczytajcie także: • Nadchodzi nowe narzędzie dla polujących na dywidendy od Portu

Pod koniec września czytelnicy cashless.pl mogli przeczytać o partnerstwie Comfino, czyli marki należącej do Comperii, oraz Polskich ePłatności. Zgodnie z umową, płatności odroczone Comfino dostępne są dla klientów PeP używających terminali płatniczych z systemem operacyjnym Android. Jak mówią przedstawiciele PeP, to pierwsza tego typu usługa na rodzimym rynku. Jej głównym zadaniem jest przyciągnięcie do tradycyjnych sklepów klientów przyzwyczajonych do rynku e-commerce i wspomnianej metody płatności.

Przeczytajcie także: • TUW udostępnił swoim klientom usługę śledzenia holownika

W przeszłości ofertę podobną do tej od Comfino i PeP posiadała firma Paytel we współpracy z marką Mokka. W zeszłym roku jednak druga z wymienionych firm wycofała się z Polski i rozwiązanie wstrzymano. Paytel ma pracować wraz z innym partnerem nad ich przywróceniem jeszcze w tym roku. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.