Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Mateusz Oleksy z Visy: rola Polski w naszej organizacji jest coraz istotniejsza

Z Mateuszem Oleksym, nowym dyrektorem generalnym Visy w Polsce rozmawiam o tym, jak zmieni się kierowana przez niego organizacja po objęciu przez niego stanowiska

Od niedawna pełni pan funkcję country managera Visy w Polsce. Co pana nominacja oznacza w kontekście strategii firmy na naszym rynku? Czy powinniśmy spodziewać się kontynuacji, ewolucji, a może jakichś głębszych zmian w działaniu organizacji?

Powiedziałbym, że będzie to kontynuacja transformacji, którą Visa przechodzi od lat. Zaczynaliśmy od tradycyjnych kart płatniczych, a dziś nasza działalność obejmuje znacznie szerszy zakres usług. Wchodzimy w takie obszary jak międzynarodowe przelewy pieniężne, rozliczenia między firmami, a także intensywnie rozwijamy usługi doradcze i marketingowe. To proces, który trwa, a ja wraz z całym zespołem zamierzam go kontynuować.

Natomiast to, co chciałbym z całą mocą podkreślić, to coraz bardziej istotna rola Polski w naszej organizacji. Visa umocniła się na lokalnym rynku – Warszawa jest centralą na cały region Europy Środkowo-Wschodniej, obejmujący osiem rynków. Budujemy tu jedno z pięciu światowych centrów technologiczno-produktowych, w którym dziś pracuje ponad 1,3 tys. specjalistów opracowujących rozwiązania na globalne potrzeby Visy.

Przeczytajcie także: Polska zasługuje na kilkudniowe wydarzenie fintechowe

Zresztą, sam zespół w stolicy zwiększył się dwukrotnie w ciągu ostatnich lat. To właśnie on odpowiada za obecną – bardzo satysfakcjonującą – pozycję Visy na rynku. W roli lidera widzę dużą analogię do uwielbianego przeze mnie sportu – kolarstwa. Wbrew pozorom, nie jest to sport indywidualny. I tak samo indywidualne nie jest prowadzenie biznesu. Wysiłek i najlepsze wyniki osiąga się dzięki wytężonej pracy wielu ludzi, którzy potrzebują tylko właściwego ustawienia priorytetów.

Jak określiłby pan kluczowe priorytety Visy na polskim rynku?

Są bardzo klarowne. Nasza strategia do 2030 roku zakłada coroczny, solidny dwucyfrowy wzrost przychodów. Paliwem dla tego wzrostu będą nie tylko -kluczowe dla nas - karty płatnicze, ale przede wszystkim nowe obszary działalności, które otwierają się przed nami wraz z przejściem od organizacji płatniczej do firmy technologiczno-doradczej. Mam tu na myśli wspomniane międzynarodowe przelewy, rozliczenia B2B, które dziś opierają się głównie na tradycyjnych przelewach, oraz szeroki pakiet usług o wartości dodanej, czyli Value Added Services. Właśnie w tych segmentach widzimy ogromne pole do rozwoju.

Ponadto absolutnym fundamentem naszej działalności jest i zawsze będzie bezpieczeństwo. To kluczowy obszar, który stale rozwijamy. Dziś to nie tylko ochrona transakcji kartowych, ale również wdrażanie opartych na naszych doświadczeniach rozwiązań do zabezpieczania innych transakcji jak np. Przelewów..

Kolejnym filarem naszej działalności jest sztuczna inteligencja (AI), która - choć dziś odmieniana przez wszystkie przypadki – w naszej firmie fukcjonuje już od trzech dekad. Zakładam, że to z uwagi na to doświadczenie magazyn Fortune uznał, że jesteśmy drugą najlepiej przygotowaną do transformacji AI firmą na całym świecie. Do tej pory wykorzystywaliśmy sztuczną inteligencję głównie do wzmacniania bezpieczeństwa, teraz rozpoczynamy zupełnie nowy rozdział usług, takich jak agenci AI. Rozwiązania te pozwolą inteligentnym agentom wyszukiwać, kupować i zarządzać zakupami w imieniu klientów – bezpiecznie, zgodnie z prawem i osobistymi preferencjami.

Jeśli chodzi o e-commerce, to zarówno Click to Pay, jak i Visa Mobile pozostają dla nas priorytetami. Chcemy zwiększać nasze udziały w płatnościach internetowych, a oba te rozwiązania, choć służą temu samemu celowi, oferują klientom inne doświadczenie i odpowiadają na różne potrzeby. Click to Pay to globalny standard umożliwiający płacenie kartą bez każdorazowego wpisywania jej danych, natomiast Visa Mobile to zupełnie inna forma płatności oparta na numerze telefonu. W tym roku wdrożyliśmy Visa Mobile ze strategicznymi partnerami, jak PKO Bank Polski i Allegro, co pokazuje zarówno potencjał, jak i obecną skalę tego rozwiązania.

Konkurencja zarzuca, że Visa Mobile utrudnia promowanie globalnego standardu Click to Pay. Jak by pan to skomentował?

Potrzeba stworzenia Visa Mobile zrodziła się na polskim rynku jeszcze zanim Click to Pay formalnie się tu pojawił. Czuliśmy, że musimy wdrożyć rozwiązanie, które dorówna innym popularnym metodom płatności. Nie postrzegam tego jako utrudnienie w rozwoju Click to Pay. Dostarczamy dwa różne produkty, które odpowiadają na potrzeby różnych klientów i różne sytuacje zakupowe. Jesteśmy na etapie skalowania obu rozwiązań i rozwijamy je równolegle.

W ostatnim czasie Visie udało się odwrócić niekorzystny trend i znów zyskuje udziały w polskim rynku kart płatniczych. Czy może pan określić cel, do którego będziecie dążyć? W kuluarach mówi się, że kolejny duży bank może wkrótce zacząć wydawać karty Visy.

Widzimy, że nasze udziały rynkowe rosną i chcemy ten trend kontynuować. Oczywiście, zawsze będziemy walczyć o pozyskiwanie nowych partnerów, bo liczba kart przekłada się bezpośrednio na nasze przychody. Jednak dla mnie kluczowe jest coś więcej niż tylko zmiana logo na karcie. Chodzi o budowanie długofalowych, opartych na zaufaniu relacji z partnerami i dostarczanie realnej wartości dla ich klientów.

Chciałbym też podkreślić, że nasz rozwój to nie tylko banki. Coraz śmielej wchodzimy we współpracę z klientami niebankowymi, czego najlepszym przykładem jest Allegro Pay. Szukamy partnerów również w innych sektorach i będziemy podążać w tym kierunku.

Globalnie Visa ogłosiła projekty związane z agentami AI, którzy mają za nas robić zakupy i płacić. Czy to realna przyszłość i czy Polska odegra w tym jakąś rolę?

Jestem przekonany, że generatywna sztuczna inteligencja, a w kolejnym kroku agenci AI, to rewolucja na miarę internetu. Już dziś AI zmienia nasze życie prywatne i zawodowe. Nasz projekt ma na celu otwarcie płatności na świat agentów AI. Wyobraźmy sobie planowanie podróży – dziś używamy AI aby pomogła nam znaleźć hotele, loty i atrakcje, ale już sama płatność czy nawet poszukiwanie oszczędności należy ciągle do nas. W przyszłości – i to naprawdę niedalekiej – nie poświęcimy już na to tak dużo czasu, bo agent AI, za naszą zgodą, zarezerwuje hotele i loty w najlepszych cenach, zgodnie z naszymi preferencjami i na dodatek zdejmie z nas obowiązek realizowania płatności.

Przeczytajcie także: Paytel szykuje sporo nowości

Oczywiście wiąże się to z wyzwaniami dotyczącymi bezpieczeństwa, regulacji czy technologii. Dlatego jako Visa chcemy animować dyskusję na ten temat w Polsce. Właśnie zorganizowaliśmy pierwsze spotkanie z liderami polskiego rynku – z banków, agentów rozliczeniowych i firm handlowych – aby wspólnie zastanowić się, jak mądrze przeprowadzić tę rewolucję.

Dziękuję za rozmowę.

KATEGORIA
NASZ GOŚĆ
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies