W piątek po południu Sejm uchwalił ustawę dotyczącą rynku kryptoaktywów. Ustawa, będąca polskim wdrożeniem europejskich regulacji MiCA, przede wszystkim ustanawia Komisję Nadzoru Finansowego jako organ odpowiedzialny za nadzór nad kryptoaktywami. Oprócz tego m.in. doprecyzowuje obowiązki emitentów tokenów powiązanych z aktywami czy będących e-pieniądzem (tzw. stablecoinów) oraz wprowadza opłaty za nadzór. Więcej o tym, jak będą one wyglądać, możecie przeczytać tutaj.

Przeczytajcie także: • mBank zaoferuje ring łączący płatności z monitorowaniem zdrowia i aktywności

Choć ustawa znalazła poparcie większości posłów w Sejmie, to bardzo prawdopodobne, że ostatecznie nie wejdzie ona w życie. W przeszłości bowiem negatywnie o regulacjach związanych z rynkiem kryptoaktywów wypowiadał się prezydent Karol Nawrocki. Co więcej, w piątek poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Kowalski zapowiedział, że należy spodziewać się prezydenckiego weta ustawy, a klub przedstawi własny projekt. Jego założenia mają być zaprezentowane w październiku.

Przeczytajcie także: • Poczta Polska ma objąć udziały w Orlen Paczce

Zgodnie z danymi Ministerstwa Finansów, w Polsce z kryptowalutami styczność miało 18 proc. dorosłych. Ze względu na powolne prace nad ustawą, a co za tym idzie, brak możliwości zyskania licencji wymaganej do legalnego świadczenia usług w zakresie kryptoaktywów w Unii Europejskiej, firmy działające w tym obszarze rozważają ubieganie się o nią na innym rynku. Kilka tygodni temu potencjalne pozyskanie licencji na Cyprze sygnalizował broker XTB, o czym więcej przeczytacie tutaj.