Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Nowa strategia mBanku, a w niej nowości w aplikacji mobilnej, nowy system dla klientów firmowych i rozwój cyfrowej hipoteki

Przedstawiona strategia obejmuje lata 2026-2030

mBank ogłosił nową strategię na lata 2026-2030, której hasłem jest "Cała naprzód!". Obok głównych założeń, takich jak osiągnięcie 10 proc. udziału w rynku w kluczowych produktach (kredyty i depozyty zarówno w bankowości detalicznej, jak i korporacyjnej) czy powrotu do wypłaty dywidendy, przedstawiciele banku powiedzieli też o kilku ciekawostkach, które mogą szczególnie zainteresować czytelników cashless.pl.

Zapowiedziano m.in. głęboką przebudowę aplikacji mobilnej dla klientów indywidualnych. Apka ma mieć nową architekturę z intuicyjną nawigacją, a klienci będą mogli w wysokim stopniu ją personalizować, by dostosować ją do swoich potrzeb. Bank zamierza także zautomatyzować więcej procesów sprzedażowych i posprzedażowych, tak aby klient mógł realizować w aplikacji więcej działań z natychmiastowym efektem. Od strony wizualnej istotną zmianą ma być zaś wprowadzenie animacji czy nowych formatów video i graficznych.

Przeczytajcie także: Terminal aplikacyjny zintegrowany z aplikacją mBanku

Najbardziej spektakularną zmianą w apce ma być zaś wprowadzenie asystenta AI, o czym w serwisie cashless.pl mogliście przeczytać jako pierwsi już wczoraj. Co istotne, nie chodzi tu o bota, który odpowiadałby na pytania klientów na czacie. mBank ma ambicję wprowadzić tzw. bankowość konwersacyjną – chodzi o to, by klient podczas rozmowy z asystentem mógł np. zlecać przelewy, otwierać lokaty, tworzyć budżet czy podsumowania wydatków. mBank zakłada, że asystent będzie w stanie zrealizować ponad 200 unikalnych akcji – w ramach naturalnej rozmowy z klientem (w tym również głosowej).

W kontekście cyfryzacji procesów pojawiła się także zapowiedź dalszego rozwijania projektu cyfrowej hipoteki. Na początku września 2025 r. bank umożliwił pierwszej grupie klientów zdalne przeniesienie kredytu mieszkaniowego z innej instytucji do mBanku. Jeszcze w tym roku zdalnie kredyt hipoteczny będzie mogła zaciągnąć kolejna grupa klientów – osoby samodzielnie ubiegające się o kredyt (już nie w formie refinansowania zobowiązania z innego banku, tylko cały proces od początku w mBanku), a w 2026 r. w ramach cyfrowej hipoteki ma być obsługiwana większość możliwych scenariuszy. Przedstawiciele instytucji deklarują, że w ramach cyfrowej hipoteki bank jest w stanie wydać decyzję kredytową w ciągu 15 minut, a wręcz mogą się pochwalić już przypadkiem zamknięcia całego procesu w niecałe 7 minut. Ma to być możliwe dzięki temu, że bank postawił na dalece idącą digitalizację i automatyzację – wniosek, który wypełnia klient, ma być krótki i prosty, a wiele danych bank ma uzupełniać sam. Jak zaznaczono, formalności mają być ograniczone do minimum, a ocena ryzyka i wycena nieruchomości mają być przeprowadzane automatycznie. W razie potrzeby klient może także skontaktować się z doradcą telefonicznie lub w ramach wideorozmowy.

Kolejną kwestią, która zwróciła moją uwagę, jest plan poszerzenia oferty dla dzieci. Na razie mBank nie zdradza szczegółów w tym temacie. Udało mi się jednak dowiedzieć, że zmiany mogą objąć m.in. rozwój funkcjonalności dziecięcej aplikacji, a także wprowadzenie elementów oszczędnościowych i edukacyjnych dla młodych klientów. Więcej na temat aktualnej oferty mBanku dla najmłodszych klientów, a także konkurencyjnych propozycji przeczytacie w raporcie cashless.pl Bankowość dla dzieci.

Ciekawą nowością dla klientów firmowych, głównie z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, jest plan udostępnienia terminala aplikacyjnego jako elementu aplikacji mobilnej banku. Dzięki temu przedsiębiorcy, którzy chcieliby przyjmować płatności od klientów za pomocą swoich telefonów, nie będą musieli instalować zewnętrznego oprogramowania. Wystarczy, że włączą odpowiedni moduł w swojej apce bankowej. Po więcej szczegółów odsyłam do opublikowanego już wczoraj artykułu: Terminal aplikacyjny zintegrowany z aplikacją mBanku. Nowość na rynku softposów.

Z kolei z myślą o lepszej obsłudze klientów korporacyjnych zaplanowano przebudowę systemu transakcyjnego mBank CompanyNet oraz rozwój aplikacji mBank Company Mobile. W aplikacji mają się pojawić nowe lub udoskonalone moduły FX, płatności i kart oraz Blik. Większych zmian należy się natomiast spodziewać w systemie transakcyjnym. W nowym CompanyNet środowisko pracy ma być spersonalizowane, w tym częściowo automatycznie, tak aby dopasować dostępne funkcje do wielkości firmy i roli danego użytkownika w przedsiębiorstwie. Realizowanie płatności ma być łatwiejsze, rozszerzone zostaną także: moduł kredytowy, z rozbudowaną funkcją automatycznego wydawania decyzji kredytowych przy mniejszych kwotach, i moduł wymiany walut. Bank chce też wspierać klienta w dbaniu o jego płynność finansową – na podstawie analizowanej przez AI historii i obecnej sytuacji klienta ma móc przewidzieć niedobory i nadwyżki finansowe, wykryć anomalie i podpowiadać, jak optymalizować koszty oraz inwestycje. mBank planuje też umożliwiać i ułatwiać klientom samoobsługowe załatwianie ich spraw – docelowo w 2030 r. 80 proc. wszystkich procesów i usług w relacji klienta z bankiem na być inicjowanych cyfrowo. Klienci korporacyjni będą mogli również liczyć na wsparcie asystenta AI, który przeprowadzi przez procesy, pokieruje w odpowiednie miejsce, a także uzupełni dane w przelewach i wnioskach.

Przeczytajcie także: mBank udostępni w swojej aplikacji asystenta AI

Wracając zaś do celów dotyczących wzrostu udziałów rynkowych, mBank zamierza osiągnąć je, opierając się głównie na już posiadanej bazie klientów. Jak podano, 74 proc. klientów tej instytucji ma miej niż 46 lat, co oznacza, że dopiero wejdą w okres, w którym będą kumulować najwięcej aktywów i korzystać z największej liczby produktów finansowych. Bank ocenia, że będzie beneficjentem coraz większej dojrzałości i zamożności swoich klientów. Liczy też na to, że relacje z aktualnymi klientami będą dla niego siłą napędową w pozyskiwaniu nowych. Szans na to upatruje m.in. w fakcie, że 78 proc. klientów w wieku powyżej 35 lat ma dziecko, a 1,5 mln klientów w wieku 35-50 lat wkrótce pokieruje decyzjami finansowymi swoich rodziców. Docelowo w 2030 r. instytucja chce mieć 4,1 mln aktywnych klientów (względem 3,55 mln na koniec 2024 r.).

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies