Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Rośnie liczba i wartość fraudów. Nowe dane NBP

O ok. 20 proc. wzrosły zarówno liczba, jak i wartość oszustw z wykorzystaniem przelewu, zdecydowana większość z nich polegała na zmanipulowaniu płatnika

Narodowy Bank Polski opublikował raport na temat fraudów dokonywanych przy użyciu bezgotówkowych instrumentów płatniczych w I kwartale 2025 r. Z danych wynika, że liczba i wartość transakcji oszukańczych zwiększyła się w porównaniu do IV kw. 2024 r. o odpowiednio 7,4 proc. i 14,8 proc. To efekt wyraźnie większej skali oszustw w poleceniach przelewu. Bank centralny uspokaja, że udział zarówno liczby, jak i wartości oszustw we wszystkich transakcjach nadal utrzymuje się na niskim poziomie – wskaźniki te to odpowiednio 0,0028 proc. i 0,001 proc.

Przeczytajcie także: NBP: na koniec I kw. 2025 r. liczba wydanych kart sięgnęła 46,5 mln sztuk

W pierwszych trzech miesiącach tego roku odnotowano 20 122 oszustwa z wykorzystaniem polecenia przelewu, czyli o 20,1 proc. więcej niż kwartał wcześniej. Ich wartość wzrosła o 19,6 proc. – do 162 mln zł. Aż 80,6 proc. wszystkich oszukańczych transakcji tego typu stanowiły oszustwa polegające na zmanipulowaniu płatnika.

Jeśli zaś chodzi o fraudy kartowe, to tych w I kw. tego roku wydawcy odnotowali 90,6 tys. – czyli o prawie 5 proc. więcej niż w ostatnim kwartale roku poprzedzającego. Łączna wartość takich transakcji oszukańczych sięgnęła 21,9 mln zł, o 11,6 proc. mniej niż kwartał wcześniej. Bank centralny zapewnia, że Polska pozostaje jednym z najbezpieczniejszych krajów Unii Europejskiej pod względem skali oszustw z użyciem kart płatniczych (ich udział w ogólnej liczbie transakcji kartami to 0,004 proc., a w łącznej wartości – 0,008 proc.).

Z kolei zgodnie z danymi przekazanymi przez agentów rozliczeniowych od stycznia do marca tego roku doszło do prawie 9,6 tys. operacji oszukańczych z wykorzystaniem kart na kwotę 4,3 mln zł. W porównaniu do kwartału wcześniej oznacza to wzrost liczby aż o 51,3 proc., a wartości o 17,4 proc.

Dominującą część oszustw kartowych, bo aż 73 proc., stanowiły płatności zdalne dokonane poza Polską bez silnego uwierzytelniania.

Przeczytajcie także: Jest list gończy za Marcinem P., prezesem Cinkciarza

W sprawozdaniach NBP osobno wyszczególnianie są informacje pochodzące od wydawców kart oraz od agentów rozliczeniowych, ponieważ różnią się one zakresem. Dane od wydawców kart, a więc przede wszystkim banków, nie obejmują transakcji dokonanych w Polsce kartami wydanymi w innych krajach. A z kolei dane przekazywane przez agentów rozliczeniowych, czyli np. operatorów terminali, nie uwzględniają transakcji zrealizowanych w bankomatach kartami skradzionymi lub sfałszowanymi oraz fraudów dokonanych poza granicami kraju kartami wydanymi w Polsce.

UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies