Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdził, że porównywarka ubezpieczeń Ubea stosowała nieuczciwe praktyki rynkowe. Podmiot musi zapłacić prawie 60 tys. zł kary. Został też zobowiązany do umieszczenia na swojej stronie informacji o decyzji Urzędu.

Przeczytajcie także: • Nowy zarząd PZU z Arturem Olechem na czele

UOKiK dopatrzył się dwóch nieuczciwych praktyk rynkowych. Jedna z nich dotyczy promocji "Bon na 300 zł". Pojawiające się na stronach Ubei hasło "300 zł dla Ciebie jeśli znajdziesz tańsze OC" (lub tożsamych), sugerowało, że warunkiem wystarczającym do skorzystania z promocji jest przedstawienie przez konsumenta oferty ubezpieczenia OC w niższej cenie niż zaproponowana w kalkulatorze Ubei. Tymczasem, aby otrzymać wspomniane 300 zł, klient musiał też spełnić pozostałe warunki określone w regulaminie promocji, który nie był wyeksponowany w przekazie reklamowym. Jak można przeczytać w uzasadnieniu decyzji Prezesa UOKiK-u, w regulaminie tym przewidziano, że warunkiem wypłaty nie jest samo przedstawienie tańszej kalkulacji, ale rzeczywiste skorzystanie z "zewnętrznej" oferty.

Na podmiot nałożono za to karę w wysokości 27995 zł. Porównywarka zaniechała stosowania tej praktyki w listopadzie 2022 r.

Przeczytajcie także: • Premiera raportu "Insurtechy w Polsce" już za miesiąc

Druga inkryminowana praktyka to zamieszczanie na stronie nieprawdziwych informacji, wskazujących, że kalkulator Ubei pozwala na porównanie – w zależności od wersji komunikatu – ofert polis OC/AC 10, 12, 13, 17, a nawet 20 firm ubezpieczeniowych. Tymczasem kalkulator internetowy porównuje oferty sześciu ubezpieczycieli, a dopiero zamówienie kontaktu telefonicznego z konsultantem umożliwia porównanie ofert 17 zakładów ubezpieczeń.

Wysokość kary za stosowanie tej praktyki określono na 31728 zł. UOKiK zobowiązał również Ubeę do zaniechania jej stosowania.

Decyzja regulatora rynku w sprawie Ubei jest datowana na 18 września 2023 r., teraz zaś się uprawomocniła. Komunikat o niej można znaleźć na stronie Ubei.