Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Kolejna fala zwolnień w fintechach. Zatrudnienie redukują PayPal, Block i Brex

Pracę w PayPalu straci niemal co dziesiąty zatrudniony. Na jeszcze większe cięcia zdecydował się Brex

Fintech PayPal zamierza zredukować liczbę zatrudnionych o 9 proc. Z informacji przekazanych przez Bloomberga wynika, że pracę w tym podmiocie straci ok. 2,5 tys. osób. Alex Chriss, który objął rządy w firmie kilka miesięcy temu, chce w ten sposób przeciwdziałać spadkowi ceny akcji oraz dostosować rozmiar firmy do rynkowych wyzwań, w tym rosnącej konkurencji. Odchudzony PayPal ma po prostu działać efektywniej.

Przeczytajcie także: Są kandydaci do Rady Nadzorczej PKO BP z ramienia Skarbu Państwa

Cięcia dotyczą zarówno istniejących już stanowisk, jak i tych, które firma zamierzała utworzyć w najbliższych kwartałach. W ocenie decydentów, nie zaszkodzi to funkcjonowaniu podmiotu, ponieważ coraz większą rolę odgrywać ma automatyzacja. Zaledwie kilka dni temu Alex Chriss przedstawił plan rozwoju, w którym dominują nowe technologie, w tym tak ostatnio popularna i odmieniana przez wszystkie przypadki sztuczna inteligencja.

Zwalnia PayPal, ale też m.in. Block (wcześniej firma znana była pod nazwą Square). To do niego należy popularna m.in. w USA aplikacja Cash App służąca do codziennego bankowania oraz inwestowania, ale też Afterpay – duży gracz z sektora płatności odroczonych. Za ten ostatni zapłacono 29 mld dolarów. Serwis techcrunch.com podaje, że pracę w spółce straci ok. 1 tys. osób.

Przeczytajcie także: Klienci XTB będą mogli korzystać z cyfrowego portfela i karty wielowalutowej

Cięcia etatów objęły też mniej znany w Polsce podmiot Brex, który przebojem wdarł się na rynek (w szczycie firmę wyceniano na przeszło 12 mld dolarów). Swoją ofertę, na którą składają się m.in. rachunki i karty kredytowe, kieruje do małych i średnich firm. Fintech zapowiedział zwolnienie ponad 280 osób, czyli aż 20 proc. załogi. Co ciekawe, dzieje się to zaledwie kilka miesięcy po odchudzeniu listy płac o ponad 130 osób.

Na szereg cięć zdecydował się też eBay. Przed rokiem firma zwolniła 500 osób, teraz skala ma być jeszcze większa – na rozwiązanie umowy musi się przygotować 1 tys. pracowników. Szef firmy, Jamie Iannone, tłumaczy to trudnym otoczeniem makroekonomicznym oraz przerostem wydatków.

Zwolnienia w branży fintech to element większego obrazu – cięcia etatów odbywają się także w niemal całym sektorze IT. Złożyło się na to kilka czynników, w tym szybki rozrost tych biznesów w ostatnich latach, spowolnienie gospodarcze wywołane m.in. pandemią i wojną w Ukrainie czy wdrażanie nowych technologii, które redukują zapotrzebowanie na pracowników. Z trudną rzeczywistością zderzyła się np. Klarna, ale też banki - zarówno w Polsce (ING), jak i w innych krajach – zaledwie wczoraj cashless.pl informował o zwolnieniach w banku Lloyds.

KATEGORIA
FINTECHY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies