Działająca na rynku płatności odroczonych firma PayPo poinformowała, że podpisała umowę z Aion Bankiem. W efekcie bank wykupi część portfeli wierzytelności klientów fintechu (jednak bez przejmowania ryzyka kredytowego).

Przeczytajcie także: • Fintech Monese podnosi opłaty

Co nowa współpraca oznacza dla osób korzystających z usług PayPo? Firma wyjaśnia, że konsumenci nie odczują bezpośrednich skutków partnerstwa: transakcje nadal będą się odbywać za pośrednictwem PayPo, a warunki ich umowy pozostaną bez zmian. Na tych samych zasadach będą także odbywać się spłaty należności.

Sama spółka PayPo zyska dodatkowe finansowanie na rozwój swojej działalności oraz zwiększenie skali świadczenia usług. Dotyczy to nie tylko handlu internetowego, ale też sklepów stacjonarnych. Firma podała w ramach przykładu, że nowa współpraca może przyspieszyć jej wzrost w Rumunii.

Przeczytajcie także: • Apple Card coraz większym kłopotem dla Goldman Sachs

Warto przypomnieć, że jeśli chodzi o finansowanie zakupów realizowanych przez klientów w ramach płatności odroczonych, z Aion Bankiem współpracuje już Allegro Pay. Tym samym Aion Bank stał się partnerem dwóch najważniejszych polskich fintechów, działających na rynku BNPL (buy now, pay later, czyli płatności odroczone).

Co ciekawe, PayPo, podobnie jak Allegro Pay, chce też wydawać karty płatnicze. Początkowo zapowiadano, że plastiki z logo Visy pojawią się w ofercie fintechu na początku 2022 roku. Potem mowa była o II kw. br., ale i tego terminu nie udało się dotrzymać. Prace nad produktem mają być jednak na ostatniej prostej.