AirHelp, firma wspierająca pasażerów w problemach z liniami lotniczymi, dodała do portfolio swoich usług ubezpieczenie AirPayout. Rozwiązanie jest już dostępne również dla podróżnych korzystajacych z polskich lotnisk.

Przeczytajcie także: • Powstaje narzędzie do standaryzacji zadośćuczynień

Ubezpieczenie jest elementem programu AirHelp Plus i gwarantuje wypłatę 100 euro w razie problemów z lotem, takich jak opóźnienie większe niż 3 godziny, odwołanie rejsu na mniej niż siedem dni przed planowaną datą odlotu lub jego przekierowanie na inne lotnisko niż było przewidziane. Ochronę gwarantuje brytyjski ubezpieczyciel Battleface.

Wypłata jest formą dodatkowej rekompensaty dla podróżujących, którzy niezależnie od tego świadczenia mają prawo ubiegać się o odszkodowanie od linii lotniczej.

AirHelp Plus, którego elementem jest AirPayout, to program subskrypcyjny zapewniający członkom dostęp do wiedzy w zakresie praw pasażerów linii lotniczych oraz bieżące wsparcie w razie pytań związanych z opóźnieniem, zakłóceniem lub odwołaniem lotu. Oferta dostępna jest w dwóch wariantach. Tańszy – Essential – kosztuje 24,99 euro rocznie, a w jego ramach można zgłosić 3 podróże do AirPayout. Droższy – Complete – to koszt 64,99 euro rocznie, natomiast zapewnia on objęcie ubezpieczeniem wszystkich podróży, a także dodatkowe korzyści, jak np. dostęp do luksusowych poczekalni w przypadku przerw czy innych problemów z lotem.

Przeczytajcie także: • Pru wchodzi w bancassurance

Jak podają eksperci AirHelp, podczas ubiegłorocznego sezonu letniego 30 proc. wakacyjnych rejsów z polskich lotnisk było zakłóconych, z czego 2 proc. lotów odbyło się z ponad trzygodzinnym opóźnieniem. Tylko w lipcu i sierpniu zeszłego roku odwołano 242 loty. Zdarzenia te pokrzyżowały plany ponad 800 tysiącom podróżującym. AirHelp zaznacza, że w tym roku można się spodziewać wzrostu tych liczb, w związku z zapowiadanymi strajkami obsługi naziemnej lub personelu pokładowego.