ING poinformował swoich klientów o zmianach limitów przelewów. Łączny dzienny limit przelewów w aplikacji Moje ING i w serwisie internetowym wynosi teraz 10 tys. zł. Aby przelać więcej środków, należy zmienić limit w Ustawieniach. Bank Śląski zaleca jednak, by po przelaniu pieniędzy przywrócić niższą wartość – instytucja nie pobiera za to opłat, a można w ten sposób podnieść bezpieczeństwo swoich środków.

Przeczytajcie także: • VeloBank oferuje elastyczne lokaty

Z komunikatu przesłanego przez ING można się też dowiedzieć, że obniżono maksymalne limity dzienne dla przelewów online. W aplikacji można zlecać przelewy do 50 tys. zł, natomiast w serwisie internetowym do 200 tys. zł. Także i w tych przypadkach możliwa jest zmiana limitów, bank wyjaśnia na swojej stronie, jak to zrobić. Warto też pamiętać, że do wspomnianych limitów nie są zaliczane przelewy między kontami klienta, a także te na rachunki ZUS i US.

Działania ING nie są związane z incydentem, o którym mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl w weekend – decyzje w tej sprawie podjęto jeszcze przed wyciekiem danych. Przypomnę, że bank zablokował karty niektórych klientów, a stało się tak po ostrzeżeniu ze strony Visy. Za wyciek danych odpowiadał "zewnętrzny serwis internetowy" i chociaż jego skala nie była ponoć duża, to sprawa wciąż jest monitorowana.

Przeczytajcie także: • Payskin z nową metodą płatności

Pozostając w temacie bezpieczeństwa, warto dodać, że serwis zaufanatrzeciastrona.pl poinformował o wycieku kilku milionów loginów i haseł z Polski. Dotyczą one serwisów pocztowych i społecznościowych, sklepów, ale też banków. Potężna baza danych pojawiła się na polskojęzycznym forum w sieci Tor. Serwis spekuluje, że przynajmniej część danych jest bardzo aktualna, a liczba osób dotkniętych incydentem przekracza 100 tys.