Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Takie bezpłatne doładowanie telefonu może kosztować 90 zł miesięcznie. Uważajcie!

"Darmowe" doładowanie karty SIM kończy się uruchomieniem subskrypcji z wysokim abonamentem i płatnymi SMS-ami

O sprawie poinformował serwis Cashless jeden z czytelników, wysyłając wiadomość na skrzynkę alert@cashless.pl. Napisał, że jego dziecko padło niedawno ofiarą nieuczciwego procederu występującego w sieci i chce przed nim przestrzec innych rodziców.

Przeczytajcie także: Łowią ofiary na darmowy rower. Perfidne oszustwo na Facebooku

Chodzi o firmę oferującą "darmowe" doładowania telefonów na kartę, a konkretnie o stronę Boostphone. Na pierwszy rzut oka nic nie wzbudza podejrzeń. Na stronie znajduje się informacja, z której wynika, że właściciele serwisu doładują Wasz telefon kwotą 50 zł, jeśli podacie numer i wybierzecie operatora, z którego usług korzystacie. Opcja akceptacji regulaminu usługi jest domyślnie zaznaczona, co ma kluczowe znaczenie, o czym napiszę za chwilę. Właściciele serwisu zapewniają też, że nie stawiają przed korzystającymi ze strony żadnych warunków. Wystarczy mieć telefon i chcieć go doładować.

Screenshot 2016 04 12 at 09.04.55


Ok, żal nie skorzystać z okazji. Wpisuję zatem numer telefonu i klikam przycik "dalej". Ale zaraz, zaraz, może najpierw przeczytam regulamin. Link do regulaminu odnajduję na samym dole strony. To typowa strategia przy tego rodzaju usługach. Pomysłodawcom po prostu chodzi o to, by zainteresowany instynktownie pominął ten element oferty. A dopiero tutaj znajduje się informacja, że serwis oferuje usługę subskrypcyjną.

Przeczytajcie także: Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega: uwaga na fałszywe strony na temat programu "500 plus"

Po wykonaniu jednorazowego doładowania telefonu użytkownik otrzymuje płatne wiadomości SMS (tapety, horoskopy, obrazki) i za każdą z nich musi zapłacić 6,15 zł brutto. Łączny miesięczny koszt tej usługi to 79,95 zł brutto. Skorzystanie z odebranego w SMS-ie linku do tapety czy obrazka kosztuje ekstra. Usługa jest aktywowana na czas nieokreślony, chyba że zorientujecie się, że subskrypcję uruchomiliście i wyślecie SMS o treści "STOP ZGARNIJ" na podany w regulaminie numer telefonu.

Screenshot 2016 04 12 at 10.17.18

Właścicielem serwisu jest warszawska spółka Hastro z siedzibą przy ul. Tytusa Chałubińskiego 8. Przepisy wymagają zamieszczenia regulaminu usługi i ten jest dostępny na stronie. Ale czy Wasze dzieci czytają takie dokumenty? A przecież na stronie nie jest napisane, że zyskując doładowanie telefonu uruchomią płatną subksrypcję. Czy to legalne? Być może. Czy uczciwe? Sami zdecydujcie.

Jak widać na zamieszczonych przeze mnie zrzutach ekranu, ten wątpliwy etycznie sposób zarabiania pieniędzy nie przeszkadza operatorom telekomunikacyjnym, którzy chętnie współpracują z tego rodzaju firmami. Na usługach Premium Rate ciągle bowiem zarabia się duże pieniądze. Są widać dla nich ważniejsze niż wizerunek sieci komórkowych w oczach klientów.

KATEGORIA
TEMAT DNIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies