Polski Standard Płatności, operator systemu Blik, w ramach akcji Wspieram Ukrainę uruchomił serwis do szybkiego i bezpiecznego przekazywania pieniędzy wschodnim sąsiadom. Aby przesłać środki, wystarczy wejść na tę stronę i użyć aplikacji bankowej. Transakcje są rozliczane przez Tpay, który zrezygnował z pobierania prowizji.

Przeczytajcie także: • BNP Paribas wprowadza analizę behawioralną

Pieniądze wpłacone za pośrednictwem tego rozwiązania trafią bezpośrednio do Narodowego Banku Ukrainy, który przeznaczy je na najpilniejsze potrzeby. Umożliwia to specjalny rachunek utworzony przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Wpłat na konto dokonuje się w polskim złotym, a dzięki zrzeczeniu się przez Tpay zysku z prowizji, cała wpłacona w ten sposób kwota trafi do ukraińskiego banku centralnego. Warto o tym wspomnieć w kontekście postępowania wyjaśniającego wszczętego przez UOKiK, który sprawdza praktyki Facebooka i PayPal w zakresie wspierania Ukrainy (chodzi o podwójne przewalutowania przy wpłatach na pomoc).

Przeczytajcie także: • Credit Agricole podnosi opłaty i prowizje

Ułatwienia dla osób chcących wspierać Ukrainę wprowadził nie tylko PSP – w inicjatywę zaangażowało się wiele firm z branży finansowej, w tym banki, ubezpieczyciele oraz fintechy. Więcej na ten temat przeczytacie w tym tekście. Chcąc pomóc, należy pamiętać, że sytuację próbują wykorzystać oszuści, którzy wyłudzają nie tylko pieniądze, ale też dane. Należy uważać nie tylko na fałszywe zbiórki, lecz również na maile oraz SMS-y z linkami, które rzekomo prowadzą do stron np. wspierających ofiary wojny.