Partnerzy strategiczni
MasterCard Visa BLIK
Partnerzy wspierający
KIR ITCARD Polcard
Partnerzy wspierający
Elavon Hitachi Vivus
Partnerzy wspierający
Pekao Wesub
Partnerzy wspierający
LexisNexis Autopay
Partnerzy merytoryczni
Związek Banków Polskich Polska bezgotówkow
Statystycznie każdy dorosły Polak ma umowę na dostęp do banku przez internet

Szybko rośnie liczba klientów aktywnie korzystających z bankowości elektronicznej

Z zaprezentowanego dziś przez Związek Banków Polskich raportu Netbank wynika, że na koniec ubiegłego roku banki miały prawie 30,4 mln klientów posiadających umowę na korzystanie z dostępu do konta przez internet. To o ponad 5 mln więcej niż w grudniu 2014 roku. Statystycznie więc każdy dorosły obywatel naszego kraju powinien móc formalnie korzystać z bankowości elektronicznej.

W praktyce robi to jednak tylko 14,5 mln osób. Z Netbanku wynika, że tyle osób loguje się do serwisu transakcyjnego przynajmniej raz w miesiącu. W porównaniu z grudniem 2014 roku klientów takich przybyło o ok. 1,5 mln. Ich aktywność jest stabilna, tzn. wykonują średnio 6 przelewów kwartalnie (tyle samo co w IV kw. 2014 r.). Średnia wartość przelewu wynosi niecałe 1120 zł (ok. 100 zł więcej niż rok wcześniej).

Przeczytajcie także: Pocztowy chce zawalczyć o klientów nowym rachunkiem

ZBP podał również statystyki dotyczące korzystania z bankowości elektronicznej przez małe i średnie firmy. Obecnie jest ponad 2,3 mln przedsiębiorstw posiadających umowę na bankowość internetową, a aktywnie korzysta z tego dobrodziejstwa 1,35 mln. Po kilku kwartałach spadków to wzrost w porównaniu z III kw. ub. roku o ponad 60 tys.

W okresie od października do grudnia ubiegłego roku małe i średnie firmy wykonały średnio 20 przelewów (wzrost z 18 przelewów w IV kw. 2014 r.) a każdy z nich miał wartość średnio 4,4 tys. zł. Rok wcześniej było to nieco ponad 4 tys. zł.

Przeczytajcie także: Ograniczenie sieci oddziałów bankowych przybiera na sile

Rosnąca liczba klientów internetowych oraz ich zwiększająca się aktywność w zdalnym kanale dostępu na pewno cieszy bankowców. Z drugiej strony oznacza to coraz większą presję na redukcję sieci oddziałów stacjonarnych. Widać to w statystykach Komisji Nadzoru Finansowego, w których z miesiąca na miesiąc placówek bankowych jest coraz mniej. Ciekawe gdzie znajduje się granica redukcji sieci stacjonarnej, tzn. ile jeszcze oddziałów banki będą musiały zamknąć, aby znaleźć balans między potrzebami klientów a rachunkiem ekonomicznym?

KATEGORIA
KONTA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies