Z certyfikatu skorzystają osoby zaszczepione, te z negatywnym wynikiem testu na obecność wirusa oraz ozdrowieńcy
W serwisie pacjent.gov.pl pojawiły się informacje na temat Unijnego Certyfikatu Covid (UCC), zwanego potocznie paszportem szczepionkowym. Zaświadczenie to ułatwi podróżowanie po krajach UE, a składa się na nie kod QR oraz unikalny identyfikator, których okazanie może być potrzebne przy przekraczaniu granic. Dokument funkcjonuje w formie cyfrowej oraz papierowej.
Unijny Certyfikat Covid znajdziecie już teraz w Internetowym Koncie Pacjenta (w zakładce certyfikaty), z czasem pojawi się także w aplikacjach mojeIKP oraz mObywatel. Urzędnicy przekonują, że można go także otrzymać w formie wydruku w punkcie szczepień (warto zapytać po zabiegu). W przypadku szczepionki certyfikat obowiązuje przez rok. Ozdrowieńcy otrzymają go na maksymalnie 180 dni od pozytywnego wyniku testu na obecność koronawirusa. Z kolei osoby testujące się na obecność wirusa mogą korzystać z dokumentu przez 48 godzin, o ile wynik był negatywny.
Nieodpłatne zaświadczenie wydawane jest w języku polskim i angielskim, działa we wszystkich krajach UE, a także Islandii, Norwegii i Liechtensteinie. Dokument zawiera podstawowe dane ułatwiające identyfikację okaziciela. Pobrany z IKP kod QR można okazywać w formie pdf lub skanu. Z informacji dostępnych na stronie pacjent.gov.pl wynika, że UCC może otrzymać osoba, która dostała przynajmniej jedną dawkę szczepionki przeciw COVID-19. Jednak to poszczególne kraje decydują, czy wymagana jest jedna dawka czy pełne zaszczepienie, więc warto sprawdzać obowiązujące regulacje przed każdą podróżą.
Urzędnicy wyjaśniają, że rodzaj podanej szczepionki nie ma znaczenia przy wydawaniu certyfikatów, przypominają też, że UCC nie jest dokumentem podróży i nie zastąpi paszportu czy dowodu osobistego. Ważność certyfikatu będzie sprawdzana za pomocą aplikacji (dostępna na platformy iOS oraz Android), która umożliwi odczytanie danych z QR kodu. Na koniec warto dodać, że brak certyfikatu nie musi oznaczać niemożności przekroczenia granicy. Jest jednak prawdopodobne, że ułatwi on przemieszczanie się i sprawi, że od podróżnych nie będzie wymagana np. kwarantanna.
