Warta połączyła swój system sprzedażowy bezpośrednio z bazą CEPiK. Dzięki temu przy kalkulacji składki agent będzie musiał wpisać tylko numer rejestracyjny pojazdu oraz PESEL klienta. Pozostałe dane potrzebne do wystawienia polisy, np. marka pojazdu, data pierwszej rejestracji czy pojemność silnika, zostaną automatycznie pobrane z bazy.

Przeczytajcie także: • Płatność za polisę od Rankomatu rozłożycie na nieoprocentowane raty

Jak podkreśla ubezpieczyciel, pozwoli to znacznie przyspieszyć proces sprzedaży, a także zminimalizować liczbę błędów związanych z odręcznym wprowadzaniem informacji. Agenci i klienci docenią to udogodnienie zapewne szczególnie w trakcie sprzedaży zdalnej – pozwoli ono bowiem uniknąć żmudnego dyktowania czy przepisywania danych z dowodu rejestracyjnego.

Oprócz ułatwienia sprzedaży integracja z CEPiK-iem podniesie jakość informacji wykorzystywanych przy ustaleniu ceny i zawarciu umowy z klientem.

Przeczytajcie także: • Lemonade chce zacząć sprzedawać ubezpieczenia komunikacyjne

Warto wspomnieć, że już wcześniej Warta pobierała z Centralnej Ewidencji Pojazdów dane na temat historii pojazdu. Informacje te pozyskiwała za pośrednictwem Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który we współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji od sierpnia zeszłego roku umożliwia ubezpieczycielom zdalne składanie zapytań do bazy CEP.

Pierwszym ubezpieczycielem, który otrzymał zgodę resortu na korzystanie z tej bazy, była Ergo Hestia. Dzięki tej usłudze towarzystwa mogą sprawdzać online dane pojazdów na dowolny wskazany przez siebie moment, np. te dotyczące zmiany właściciela czy wyrejestrowania pojazdu. Mogą także weryfikować deklaracje klientów dotyczące np. stanu licznika, stanu technicznego pojazdu (na podstawie ewidencji badań technicznych) czy odnotowanych szkód wpływających na możliwość poruszania się pojazdem.