Mijający rok upłynął pod znakiem zakupów online i trudno przypuszczać, że inaczej będzie w przypadku noworocznych wyprzedaży. Ci, którzy zdecydują się na skorzystanie z obniżek w internecie na początku stycznia, z pewnością będą już objęci tzw. silnym uwierzytelnianiem
Rok 2020 zmienił wiele w naszym codziennym życiu, w tym także sposób robienia zakupów, które częściej odbywają się w sieci. Niemal 15 proc. posiadaczy kart Visa w Polsce, którzy przed pandemią (styczeń-marzec 2020) nie kupowało online, w okresie marzec-wrzesień br. dokonało tego typu transakcji. Zbliżający się koniec roku to dobry moment, aby przypomnieć, że już od 1 stycznia 2021 r. banki oraz inni wydawcy kart będą musieli weryfikować tożsamość osoby dokonującej płatności online poprzez użycie dwóch spośród trzech dostępnych czynników.
Dodatkowa weryfikacja i zwiększone bezpieczeństwo
Zmiany określane jako silne uwierzytelnianie klientów (SCA) wynikają z dyrektywy PSD II Komisji Europejskiej i będą obowiązywały w większości państw starego kontynentu. W związku z ich wprowadzeniem, wydawcy będą przeprowadzać dodatkową kontrolę tożsamości podczas transakcji w internecie, by upewnić się, że osoba, która płaci, to faktyczny posiadacz karty. Nowa regulacja ma służyć zapewnieniu jeszcze większego bezpieczeństwa płatności niż dotychczas.
Od 1 stycznia 2021 r. wydawcy będą musieli potwierdzić tożsamość danej osoby na dwa sposoby. Istnieją trzy metody takiej weryfikacji – poprzez "coś, co mamy", "coś, co wiemy" i "to, kim jesteśmy" – i to wydawca dokona wyboru, z której skorzysta. Jednym ze sposobów jest potwierdzenie, że mamy przy sobie urządzenie (np. telefon komórkowy), o którym wydawca wie, że należy do nas.
Innym rozwiązaniem jest "coś, co wiemy" – czyli hasło, numer PIN bądź jednorazowy kod. Coraz popularniejsze staje się także weryfikowanie "tego, kim jesteśmy", czyli tzw. biometryczne sposoby identyfikacji, stosowane w m.in. w niektórych aplikacjach bankowych. Metody te wykorzystują unikalne cechy fizyczne konsumenta, takie jak odcisk palca, skan twarzy czy rozpoznanie głosu.
Według badań Visa aż 73 proc. polskich konsumentów chciałoby mieć możliwość potwierdzania płatności za pomocą rozpoznawania twarzy. Co ważne, oprócz bezpieczeństwa, tego typu rozwiązania zapewniają także wygodę i szybkość, i nie wymagają zapamiętywania haseł. Jest to istotne, ponieważ zgodnie z naszymi badaniami, 55 proc. ankietowanych zrezygnowało z dokonania zakupu online, napotkawszy utrudnienia, takie jak np. zapomnienie hasła. Co zrobić, by zakupy online nie wiązały się z dodatkowymi trudnościami w związku z SCA? Warto sprawdzić, czy dane kontaktowe, którymi dysponuje nasz wydawca są aktualne, aby ułatwić weryfikację tożsamości. Piszemy o tym więcej na blogu Visa.
Przygotowania do wprowadzenia SCA
W związku z wprowadzeniem nowych przepisów, sklepy internetowe mogą się obawiać, że ich klienci zniechęcą się do zakupu, jeśli proces będzie zbyt złożony lub czasochłonny. Dlatego we współpracy z wydawcami i sprzedawcami, opracowaliśmy technologię i rozwiązania, które pozwalają spełnić wymagania nowej dyrektywy, przy jednoczesnym zapewnieniu prostoty i łatwości dokonywania płatności. Pomagamy wydawcom kart i sprzedawcom zrozumieć, kiedy należy stosować SCA, a kiedy nie jest to wymagane, ponieważ nie wszystkie transakcje są objęte nową regulacją (wyjątki to np. transakcje realizowane u sprzedawców, z których usług konsument korzysta regularnie i oznaczył ich jako "zaufanych"). Zmniejsza to liczbę płatności, przy których trzeba wykonać dodatkowe czynności i ogranicza związane z tym utrudnienia.
Chociaż realizacja nowych wymogów jest możliwa przy zastosowaniu różnych systemów, naszym zdaniem najlepszym sposobem, by transakcje spełniały wymagania i nie były odrzucane przez wydawców, jest wdrożenie technologii 3-D Secure (3DS). Rozwiązanie stworzone przez EMVCo weryfikuje płatności w czasie rzeczywistym, wychwytując te transakcje, które mogą być oszukańcze, a następnie umożliwia wydawcom dodatkowe potwierdzenie tożsamości klienta zgodnie z wymogami regulacji.
Według naszych danych, dzięki zastosowaniu 3DS liczba oszustw podczas płatności w sieci może zmniejszyć się nawet o połowę. Warto również zwrócić uwagę na to, że jest to rozwiązanie kompatybilne z urządzeniami używanymi przez konsumentów do codziennych płatności (takimi jak telefony komórkowe). Co ważne, dzięki wdrożeniu 3DS banki mogą weryfikować tożsamość posiadacza karty podczas płatności, a sklepy internetowe zyskują ochronę przed odpowiedzialnością, jeśli nawet dojdzie do oszustwa. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na blogu Visa.
Wdrożenie SCA poprzedzają przygotowania wydawców kart i sprzedawców, które powinny sprawić, że obsługa klientów będzie nadal sprawna. Należy także pamiętać, że dla sklepów internetowych nowe regulacje to szansa na jeszcze większe bezpieczeństwo płatności i mniejsze straty z powodu oszustw w transakcjach online.
